Koronawirus News: zakażony piłkarz, zawodnicy w maseczkach i zawieszona liga w Serie A

09.03.2020

Koronawirus rozprzestrzenia się po całym świecie coraz bardziej, nie inaczej jest także w świecie piłki nożnej. Na dobrą sprawę kilka razy dziennie moglibyśmy o kolejnych informacjach, zakażeniach, kwarantannach, spekulacjach. Zdajemy sobie jednak sprawę, że ten temat w zbyt dużych ilościach zaczyna po prostu… męczyć. Postanowiliśmy więc, że zamiast się rozdrabniać, będziemy regularnie przygotowywali aktualizację sytuacji z najważniejszymi wydarzeniami, które będziecie mogli znaleźć właśnie w tym wątku.


Poniedziałek, 9 marzec

Kolejny dzień, niestety kolejne ważne (i poważne) informacje. Włoskie media poinformowały o pierwszym przypadku zakażenia „poważnego” piłkarza. Mowa o graczu Serie C, Alessandro Favallim. 27-latek występuje w Reggio Audace, nieoficjalnie mówi się, że kwarantannie może zostać poddana cała drużyna. Biorąc pod uwagę to, co działo się we Włoszech wczoraj oraz słowa władz na temat tego, co będzie jeśli koronawirus dotknie także piłkarzy, wątpliwości dotyczące dokończenia sezonu nie tylko w Serie A, ale i innych ligach, stają się coraz większe.

Napięcie rośnie także na Wyspach, gdzie rząd spotkał się z przedstawicielami sportu w celu omówienia planu działania, mającego na celu przeciwdziałanie rozprzestrzeniania się wirusa. W miniony weekend zakończyło się na zakazie podawania sobie rąk przez zawodników, jednak wiadomo, w jakim kierunku to zmierza (i to w najlepszym razie).

– Trudno to sobie wyobrazić, prawda? Ale oczywiście, robią to już teraz we Włoszech i jest to coś, z czym prawdopodobnie i my będziemy musieli się zmierzyć. Wszyscy wiemy, że futbol jest dla wszystkich sposobem oderwania się, ale życie ludzkie jest zagrożone i musimy słuchać władz – stwierdził Steve Bruce, trener Newcastle United, na temat potencjalnej gry przy pustych trybunach.

Zagraj w BETFAN pierwszy kupon BEZ RYZYKA! Jeśli przegrasz, zwrot do 100 PLN trafi na Twoje KONTO GŁÓWNE z możliwością natychmiastowej wypłaty!

Przy pustych trybunach będą odbywały się nie tylko mecze we Włoszech. Już teraz poinformowano, że mecz Paris Saint-Germain przeciwko Borussi Dortmund odbędzie się bez udziału kibiców, podobny scenariusz jest bardzo prawdopodobny także w przypadku starcia Barcelony z Napoli na Camp Nou oraz niektórych meczów Bundesligi w najbliższy weekend. Nie da się ukryć, że nawet ten problem rozprzestrzenia się bardzo szybko…

Cristiano Ronaldo stał się hitem Internetu po tym, jak „witał się” z kibicami-widmo oraz machał do pustych trybun, przy okazji niedzielnego meczu z Interem. Swój sposób na okazanie niezadowolenia okazali także zawodnicy włoskiej Pescary, którzy na mecz z Benevento (Serie B) wyszli… w maseczkach ochronnych. Akcja ostatecznie zakończyła się na pokazówce, ponieważ arbiter zakazał piłkarzom gry w nich. Przekaz jednak poszedł…

Pozytywy? Tych jest niestety niewiele, ale spokojni (na razie) mogą być fani, którzy zamierzali udać się na rewanżowy mecz Lipska z Tottenhamem. Niemiecki klub poinformował, że na ten moment nic nie zagraża ani samemu spotkaniu, ani obecności kibiców na nim.

***

Wczoraj wieczorem usłyszeliśmy informacje, że spotkanie Lecha z Legią może zostać rozegrane bez obecności kibiców. Podstawy do niepokoju dają także słowa Zbigniewa Bońka. Prezes PZPN w ostatnim wywiadzie zdradził, że jako związek trzymają rękę na pulsie, ale niczego nie można wykluczyć.

– Za chwilę możemy mieć w Polsce podobną sytuację jak we Włoszech, bo epidemia ma charakter rozwojowy. Znam się na piłce, a nie na epidemiach, ale jako związek jesteśmy do dyspozycji rządu i zrobimy wszystko, by pomóc w walce z wirusem, który występuje już w całej Europie. Czy grozi nam paraliż rozgrywek sportowych? Wydaje mi się, że jest to nieuniknione. Oczywiście nie popadajmy w panikę, natomiast zagrożenie, że np. będziemy grali przy pustych trybunach jest szalone – mówi w rozmowie z Onetem prezes PZPN Zbigniew Boniek.

Nie wiadomo, czy koronawirus nie wpłynie także na spotkania reprezentacji. Przypomnijmy, że już niebawem nasza kadra 27 marca we Wrocławiu zmierzy się z Finlandią, a cztery dni później na Stadionie Śląskim podejmie Ukrainę. Co na to Boniek?

– Jeśli chodzi o najbliższe mecze pierwszej reprezentacji, jesteśmy w kontakcie z Ministerstwem Zdrowia. Jest jeszcze inna kwestia – przy okazji spotkań kadry mieliśmy zazwyczaj wszystkie bilety wyprzedane. Na mecz we Wrocławiu sprzedaliśmy bardzo dużo wejściówek, ale może się okazać, że z powodu koronawirusa wielu ludzi postanowi zostać w domu. Entuzjazm kibiców, którzy jeździli za reprezentacją, zderza się z racjonalną oceną zagrożenia. 

Wypada nam zatem czekać na rozwój sytuacji.

***

Tym razem doniesienia z Francji. Także mecze Ligue 1 będą rozgrywane bez obecności kibiców lub z maksymalną liczbą 1000 widzów minimum do połowy kwietnia. Informacje potwierdziła francuska minister sportu, Roxana Maracineanu.

***

Coraz więcej wskazuje na to, że Liverpool spędzi sezon przygotowawczy przed kolejnym sezonem w Europie. Powodem jest brak dostępności wielu zawodników, którzy będą odpoczywać po EURO 2020 i Copa America. Przyszli mistrzowie Premier League dyskutowali o lukratywnej ofercie gry jednego meczu w Chinach. Jednak po rozprzestrzenieniu się koronawirusa wyjazd na Daleki Wschód nie jest już poważnie rozważany.

Taka decyzja oznacza, że „The Reds” po raz pierwszy od dziesięciu lat spędzą okres przygotowawczy w Europie, co bardzo cieszy między innymi Juergena Kloppa.

***

Rząd Wielkiej Brytanii przygotowuje się do przejścia do kolejnej fazy postępowania z koronawirusem. Zgodnie z doniesieniami angielskiej prasy, także mecze w tym kraju mogą zostać rozegrane bez obecności kibiców. Tyczy się to również spotkań Ligi Mistrzów, w tym Liverpoolu z Atletico Madryt.

***

Krajowy komitet olimpijski zapowiedział, że rozgrywki sportowe na wszystkich poziomach we Włoszech zostaną zawieszone do 3 kwietnia. Dotyczy to wszystkich meczów piłki nożnej w Serie A, ale nie obejmuje włoskich klubów lub drużyn narodowych biorących udział w spotkaniach międzynarodowych. Komitet czeka jednak na ostateczną decyzję włoskiego rządu, który ma jutro wydać odpowiedni dekret.

***

Reagują także w Chinach, czyli tam gdzie rozpoczął się ten cały proceder. Co ciekawe, nie tylko przełożono mecze z marca, co byłoby zrozumiałe, lecz także te z czerwca. FIFA i azjatycka federacja mają zamiar nadal monitorować sytuację w odniesieniu do COVID-19 i zdecydują, czy konieczne będą dalsze zmiany w harmonogramie azjatyckich kwalifikacji do Mistrzostw Świata w 2022 roku.


Zobaczcie, co działo się wcześniej:
Niedziela, 8 marzec
Sobota, 7 marzec