Trzęsienie ziemi w Chorwacji. Jak wygląda sytuacja Kądziora?
Cała Europa liczy straty z powodu koronawirusa. Mimo to w Chorwacji pojawiają się inne problemy. Mowa o porannym trzęsieniu ziemi, do którego doszło nad po godzinie 6 lokalnego czasu. Jego epicentrum znajdowało się konkretnie 7 kilometrów od Zagrzebia. W stolicy Chorwacji doszło do wielu zniszczeń. Między innymi zrujnowane zostały fasady budynków, a w pobliżu miasta doszło do pożarów.
Bałkany są obszarem, w którym często dochodzi do trzęsień ziemi. Wiele z nich nie jest jednak aż tak odczuwalna i nie wyrządza jakichkolwiek krzywd. Tym razem jednak sytuacja jest bardzo poważna. Trzęsienie ziemi o magnitudzie 5,3 sprawiło, że ludzie masowo zaczęli wybiegać z domów i zapanowała wszechobecna panika. Doszło do krótkiej przerwy w dostawach energii elektrycznej.
Jak to wygląda w kontekście naszego reprezentanta Polski? W rozmowie z „Sportowe Fakty WP” Damian Kądzior stwierdził:
– Spaliśmy, kiedy to się zaczęło. Trzęsienie ziemi najpierw wyrwało ze snu żonę, a po chwili ja też się obudziłem. Nie wiedzieliśmy, co się dzieje. Nikomu nie życzę, żeby coś takiego przeżył. Przez pierwsze 10-15 sekund czułem, że zaczyna się koniec świata. Trzęsienie ziemi było naprawdę odczuwalne. Ze ścian pospadały obrazy, ramki. Wszystko, co stało na półkach, też wylądowało na podłodze. Naczynia w kuchni się potłukły. Łóżko się trzęsło, szyby drgały.
Na całą sytuację natychmiast zareagował klub, który nakazał Kądziorowi opuścić mieszkanie. Na taki sam pomysł wpadły jednak inne osoby, co doprowadziło do ogromnych korków w Zagrzebiu. Cała ta sytuacja ma miejsce oczywiście w obliczu pandemii koronawirusa. Ludzie mają zatem obecnie dwa wielkie problemy na głowie, a domowa kwarantanna w takiej sytuacji jest wręcz niemożliwa.
Piłkarze Dinama otrzymali dodatkowo zakaz wyjazdu z kraju. Powrót Kądziora do naszego kraju wiązałby się z dwutygodniową kwarantanną w Polsce, a także z przejściem podobnego cyklu w Chorwacji.
– Just In: Amidst Coronavirus epidemic , Magnitude earthquake hit Zagreb, Croatia. pic.twitter.com/0HtvpSMRSb
— Postsubman (@Postsubman) March 22, 2020