Tarcza antykryzysowa, zapomoga, pożyczka na trudne czasy. Jak zwał, tak zwał, ale wszędzie więksi starają się pomagać mniejszym. Nie inaczej postępuje brazylijska federacja (CBF), która opublikowała pakiet pomocowy dla kilkuset klubów o łącznej wartości 36 milionów reali brazylijskich, czyli niecałe 29 milionów złotych.
Brazylijska federacja przeznaczy około 19 milionów reali na pomoc klubom, które są najniżej w hierarchii krajowej piłki. Trzeba jednak pamiętać, że w Brazylii są tylko cztery ligi ogólnokrajowe, a pozostałe kluby grają w rozgrywkach stanowych. Skomplikowany system to jedno, ale pomoc wygląda następująco:
– 68 klubów Serie D otrzyma po 120 tysięcy – łącznie 8,16 miliona
– 20 klubów Serie C otrzyma po 200 tysięcy – 4 miliony
– 16 klubów w kobiecej A1 dostanie po 120 tysięcy – 1,92 miliona
– 36 klubów w kobiecej A2 dostanie po 50 tysięcy – 1,80 miliona
– 27 federacji stanowych dostanie po 120 tysięcy – 3,24 miliona
To realne kwoty, które już od dzisiaj CBF rozpocznie wypłacać. Ponadto federacja zwolni kluby z opłat transferowych i za rejestrowanie piłkarzy do odwołania. Szacuje się, że powinno to dać oszczędności rzędu czterech milionów reali w pierwszych trzech miesiącach od zastosowania.
Dodatkowo kluby Serie B dostaną zaliczki na poczet kontraktu telewizyjnego w wysokości 600 tysięcy reali dla każdego. Wszystko będzie dotowane z pieniędzy związkowych.
Jak szacuje związek cała pomoc, ta wypłacana oraz wszelkie zwolnienia i zaliczki, ma wartość ponad 36 milionów reali. Dodatkowo CBF napisało w oświadczeniu, że nadal będzie inwestować w piłkę od najniższego szczebla. Wg związku tylko w ubiegłym roku inwestycje sięgnęły kwoty pół miliarda reali w różnych obszarach, a tylko na dwie najniższe klasy rozgrywkowe – Serie C i D – poszło ponad 80 milionów!