Piłkarz-widmo wrócił do treningów w Chelsea!

11.04.2020

Zapewne nawet spora grupa sympatyków Chelsea nie pamięta, iż w drużynie jest jeszcze taki zawodnik, jak Marco van Ginkel. Holenderski pomocnik już na starcie swojej przygody w „The Blues” nabawił się bardzo poważnej kontuzji. Od tego momentu, piłkarz nie miał okazji wystąpić w niebieskiej koszulce, będąc wypożyczanym do kilku zespołów. Po kolejnym urazie, 27-latek wraca do treningów. Klub będzie musiał podjąć decyzję w sprawie przyszłości gracza.

Na Stamford Bridge, Marco van Ginkel trafił w 2013 roku, przechodząc z Vitesse za prawie 10 milionów euro. Ówczesny szkoleniowiec Chelsea, Jose Mourinho widział w pomocniku niewątpliwy potencjał, co potwierdzały szanse Holendra otrzymywane od szkoleniowca. 27-latek wystąpił w dwóch meczach Premier League, jednym spotkaniu Ligi Mistrzów oraz w EFL Cup. Podczas starcia w tym trzecim turnieju, piłkarz nabawił się bardzo poważnej kontuzji. Marco van Ginkel zerwał więzadło krzyżowe, tracąc tym samym praktycznie cały sezon.

Po powrocie z urazu, pomocnik trafił na wypożyczenie do Milanu. Po pobycie we Włoszech, spędził także pół sezonu w Stoke City, a następnie trafił na dłuższy okres do PSV Eindhoven. W Eredivisie, Marco van Ginkel radził sobie bardzo dobrze.  Zawodnikowi udało się nawet rozegrać prawie całą kampanię, zdobywając 14 goli w 28 ligowych meczach. Niestety, ponowna kontuzja wykluczyła piłkarza na wiele miesięcy.

Zagraj w BETFAN pierwszy kupon BEZ RYZYKA! Jeśli przegrasz, zwrot do 100 PLN trafi na Twoje KONTO GŁÓWNE z możliwością natychmiastowej wypłaty!

W piłkę Marco van Ginkel nie może grać praktycznie od czerwca 2018 roku. Zawodnik bardzo długo wracał do pełni sprawności. W końcu, po wielu miesiącach walki 27-latek ma okazję trenować na 100%.

Chelsea wkrótce będzie musiała podjąć decyzję w sprawie przyszłości pomocnika. Kontrakt Holendra obowiązuje bowiem do końca sezonu 2019/2020. Nic jak na razie nie wskazuje na to, by zespół z Londynu przedłużył umowę z piłkarzem.