Zamiast na stadionie, fani duńskiego klubu obejrzą mecz na parkingu?
Obecna sytuacja na świecie nie pozwala na rozgrywanie spotkań z udziałem kibiców. Władze duńskiego Midtjylland wpadli jednak na oryginalny pomysł, by ich przyciągnąć.
Liga duńska była jedną z pierwszych w Europie, które zawiesiły spotkania z powodu epidemii koronawirusa. Obecnie sytuacja w kraju powoli zaczyna się stabilizować. Do tej pory w Danii wykryto ponad 7500 przypadków zakażeń. W ostatnim czasie liczba dziennych przypadków jednak maleje i w ciągu tygodnia ani razu nie przekroczyła dwustu osób.
W związku z tym pojawiły się pierwsze głosy o tym, żeby niebawem przywrócić rozgrywki ligowe. Mecze odbywałyby się jednak bez udziału kibiców. Na nietypowy pomysł wpadły jednak władze Midtjylland.
Klub planuje otworzyć w czasie spotkań, oczywiście odpłatnie, 2000 miejsc parkingowych pod stadionem. Wówczas mecze na telebimach mogłoby obejrzeć ponad dziesięć tysięcy fanów. Trzeba przyznać, że choć to oryginalny pomysł, mógłby się przyjąć. Czy taki ruch zostanie zaakceptowany przez duńską ligę? Dowiemy się już niebawem.
Fot. Midtylland
