Bjelica komentuje odejście z Zagrzebia. „Teraz to jest mój cel”

24.04.2020
Ostatnia aktualizacja 30 kwietnia, 2020 o 10:17

Nenad Bjelica jakiś czas temu rozwiązał kontrakt z Dinamem Zagrzeb. Chorwat opuścił klub w niemiłych okolicznościach, po tym jak zarząd postanowił zwolnić wszystkich asystentów trenera i wymagał od niego takiej samej decyzji. Po wielu negocjacjach obie strony doszły do porozumienia.

Mimo to 48-latek nie ukrywa, że ma żal do poprzedniego pracodawcy. Podczas pracy w stolicy Chorwacji wygrał dwukrotnie krajową ligę (trzecia była już w drodze), a także dobrze radził sobie w europejskich pucharach. Opowiedział o tym w najnowszym wywiadzie dla madryckiego dziennika „AS”.

– Osiągnęliśmy porozumienie w sprawie rozwiązania umowy. Klub, nie konsultując się z drużyną, wydał ultimatum, aby obniżyć wynagrodzenia. My jednak na to się nie zgodziliśmy. Moje odejście nie jest logiczne, ponieważ osiągnęliśmy sukcesy, których klub nie zaznał od 50 lat. Taka sytuacja mnie nie zaskakuje. Widziałem bowiem gorsze rzeczy w piłce nożnej. Czas pokaże, kto ma rację. Dałem z siebie wszystko, starałem się poprawić drużynę i zawodników indywidualnie. Rozegraliśmy razem dwa historyczne sezony.

Zagraj w BETFAN pierwszy kupon BEZ RYZYKA! Jeśli przegrasz, zwrot do 100 PLN trafi na Twoje KONTO GŁÓWNE z możliwością natychmiastowej wypłaty!

W ostatnich dniach pojawiły się plotki, że zainteresowana Nenadem jest…Pogoń Szczecin. Oczywiście możemy to uznać jedynie za kaczkę dziennikarską, ponieważ Bjelica znajduje się obecnie na innym pułapie finansowym aniżeli jakikolwiek polski zespół. 48-latek póki co korzysta z urlopu, ale pojawiają się pierwsze zapytania między innymi z Bliskiego Wschodu. Jednak nawet takie oferty nie są dla niego satysfakcjonujące.

– Teraz zamierzam trenować w najważniejszych ligach świata. Myślę, że po 13 latach i 470 meczach nadszedł na to czas. Mówię po hiszpańsku, włosku, niemiecku, angielsku i polsku. To otwiera mi wiele drzwi. Kiedy trenowałem Dinamo, nadchodziły oferty z krajów takich jak Zjednoczone Emiraty Arabskie czy Chiny. Ale pieniądze mnie nie przekonają do takiego ruchu. Chcę pokazać swoją wartość w najlepszych ligach, takich jak Włochy, Niemcy czy Hiszpania. Taki jest mój cel.