Gol odpowiada na zarzuty. To nie koniec negocjacji?
29.04.2020

Sytuacja związana z Januszem Golem z dnia na dzień nabiera rumieńców. Wczoraj Cracovia oficjalnie poinformowała, że piłkarz został pozbawiony opaski kapitana z powodu braku przyjęcia obniżki wynagrodzenia. Na odpowiedź zawodnika nie musieliśmy zbyt długo czekać.

Gol trafił do Krakowa w 2018 roku. Pomocnik dość szybko zyskał sobie pozycje lidera drużyny i przejął opaskę kapitana. Nic zatem dziwnego, że gdy pojawiły się doniesienia o odmowie obniżki wynagrodzenia tylko z jego strony, to rozpoczęły się spekulacje o wymysłach dziennikarzy. Jednak wszystkie spekulacje zostały potwierdzone. Najpierw zrobił to Michał Probierz, następnie prezes klubu Janusz Filipiak w jednym z wywiadów, a wczoraj  przyszedł czas na nieuchronne – pozbawienie gracza opaski kapitana.

– Niezrozumiała postawa zawodnika w sytuacji, gdy wszyscy pozostali członkowie drużyny, jak również sztabu szkoleniowego, zaakceptowali warunki czasowej redukcji wynagrodzenia, świadczy o braku szacunku wobec pozostałych zawodników i pracowników Cracovii, jak również o elementarnym braku odpowiedzialności za drużynę w tym trudnym dla wszystkich okresie – brzmiało oświadczenie klubu.

Zagraj w BETFAN pierwszy kupon BEZ RYZYKA! Jeśli przegrasz, zwrot do 100 PLN trafi na Twoje KONTO GŁÓWNE z możliwością natychmiastowej wypłaty!

Zawodnik postanowił szybko odpowiedzieć na te zarzuty i wydał specjalne oświadczenie.  Zaprzeczył informacjom, że nie prowadzi już z krakowskim klubem negocjacji i nie podjął jeszcze wiążącej decyzji w tej kwestii.

– Chciałbym podkreślić, że zgodnie z wyznawanymi przeze mnie wartościami, kieruję się przede wszystkich dobrem mojej drużyny oraz Klubu. Opaska Kapitana, którą noszę na ramieniu, to nie tylko ogromny zaszczyt, ale także ogromna odpowiedzialność za Zespół i za każdego zawodnika drużyny z osobna. W czasie pandemii, w obliczu kryzysu, czułem się szczególnie zobowiązany reprezentować nasze wspólne stanowisko, a w konsekwencji, wynegocjować jak najlepsze warunki dla mojego Zespołu oraz Klubu. Jako Kapitan nie mogłem zgodzić się na propozycję władz Klubu dotyczącą obniżenia naszego wynagrodzenia o 50 proc., bo początkowo wszyscy zawodnicy odrzucili takie rozwiązanie. Nie mogę pogodzić się z tym, że zarzucono mi, niesprawiedliwie i niezgodnie z prawdą, że kieruję się egoistycznymi pobudkami: ochroną własnych interesów w obliczu utraty wynagrodzenia.

– W obecnej sytuacji każdy z nas został zmuszony walczyć sam o siebie, dlatego ja nadal staram się uzgodnić z Klubem moje indywidualne warunki współpracy. Oświadczam, że nie jest prawdą, że nie zgadzam się na obniżenie mojego wynagrodzenia o 50%, moją propozycję przekazałem władzom Klubu. Żywię ogromną nadzieję, że władze MKS Cracovia umożliwią mi zawarcie porozumienia i będę mógł znów aktywnie przewodzić mojemu Zespołowi.