Liga Europy: Typ trafiony, ale Lech zagrał fatalnie

19.07.2018

Już się szykowaliśmy na dogrywkę i kolejny kaukaski horror z udziałem polskiej drużyny, gdy w ostatniej minucie doliczonego czasu gry Łukasz Trałka strącił piłkę głową do bramki Gandzasaru po dośrodkowaniu Darko Jevticia i Lech wrócił z bardzo, ale to bardzo dalekiej podróży…

Nawet trafniej byłoby napisać, że Kolejorz był już na szubienicy ze sznurem na szyi, który w ostatniej chwili udało się z niej ściągnąć. Poznaniacy sami zafundowali sobie taką nerwówkę, grając fatalnie przez całe spotkanie. Zupełnie odwrotnie niż w pierwszym meczu, gdy już po kwadransie prowadził 2:0.

W Erywaniu pierwsza połowa przebiegła na truchtaniu lechitów po boisku i opalaniu się w armeńskim słońcu. To ośmieliło gospodarzy, którzy już przed przerwą kilka razy celnie uderzyli na bramkę Putnocky’ego. Po odpoczynku w szatni zmotywowany Gandzasar od razu ruszył na Lecha i szybko objął prowadzenie po koszmarnym zachowaniu się środkowych obrońców Lecha (Vujadinović i Janicki), którzy w „szesnastce” pozwolili Harutjunjanowi zgrać piłkę… klatką piersiową do Musondy, a ten bez problemu celnie uderzył na bramkę Lecha.

Siedemnaście minut później wspomniany Harutjunjan celnie przymierzył z rzutu wolnego na bramkę poznaniaków, Putnocky nieco zaspał przy tym strzale i przed Kolejorzem stanęło widmo dogrywki, a nawet wyższej porażki i odpadnięcia w I rundzie Ligi Europy, bo Gandzasar miał kolejne okazje na zdobycie bramki.

Ostatecznie udało się uniknąć blamażu, ale widoczny na zdjęciu transparent kibiców Lecha z meczu z Legią z poprzedniego sezonu wydaje się nadal aktualny. Nas cieszy jedynie trafiony typ na gole obu drużyn (kurs 1.75). Chociaż gdybyśmy skusili się postawić na zwycięstwo Gandzasar (bukmacherzy płacili po kursie 6.75), to można było się nieźle obłowić…

FC Gandzasar Kapan – Lech Poznań 2:1 (0:0)

1:0 Musonda (50)

2:0 Harutjunjan (67)

2:1 Trałka (90+4)

Gandzasar: Meliksetjan – Swierczinskij, Tomić, Iszchanjan, Chaczatrjan – Musonda, Juspaszjan (64, Ohanjan), Wbeymar Angulo, Alex Junior – Nranjan (83, Pogosjan), Harutjunjan.

Lech: Putnocky – Cywka, Janicki, Vujadinović, De Marco – Gajos (60, Radut), Trałka – Makuszewski, Pedro Tiba (60, Jevtić), Tomasik – Gytkjaer.

żółte kartki: Nranjan, Chaczatrjan (Gandzasar), Makuszewski (Lech)

Sędzia: Mohammed Al-Hakim (Szwecja)