Liga Europy: Daniel Smuga uratował honor Górnika

Górnikowi, który w pierwszym spotkaniu wygrał przed własną publicznością 1:0, do awansu wystarczał w Mołdawii remis. Gospodarze szybko odrobili jednak straty. Gdy wydawało się, że w meczu dojdzie do dogrywki, a może nawet i rzutów karnych, na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry bramkę zdobył Daniel Smuga. Zabrzanie grają dalej, ale przy takiej dyspozycji przejście kolejnej rundy wydaje się mało realne.

Przedstawiciele ostatniego zespołu ligi mołdawskiej chwilę po pierwszym meczu mówili, że w rewanżu postarają się sprawić niespodziankę. Nie rzucali słów na wiatr. Już w 7. minucie Guillermo uderzeniem zza pola karnego zaskoczył Tomasza Loskę. Górnik po utracie bramki zaatakował, niemal nie wypuszczał rywala z własnej połowy, tylko nie przekładało się to na sytuacje strzeleckie. Groźniej zrobiło się dopiero w 24. minucie, gdy uderzenie Igora Angulo zatrzymało się na spojeniu słupka z poprzeczką. I to byłoby na tyle ciekawych wydarzeń w pierwszej połowie. Obie drużyny prezentowały wakacyjny futbol, brakowało tylko drinków z palemką.

Druga połowa rozpoczęła się od szansy Angulo, który będąc w sytuacji sam na sam z bramkarzem, dał się dogonić obrońcy i przez niego naciskany spudłował. W 58. minucie piłka po uderzeniu Conrado z rzutu wolnego trafiła w słupek bramki Górnika. Gdy wydawało się, że dojdzie do dogrywki, oba zespoły nie potrafiły stworzyć dogodnej okazji, w 85. minucie ładnym strzałem popisał się Smuga.

KONIEC MECZU❗
…………………………………………
ZARIA – GÓRNIK 1:1❗
GRAMY DALEJ❗ pic.twitter.com/LINZDV7Tpz

— Górnik Zabrze (@GornikZabrzeSSA) 19 lipca 2018

Remis dał zabrzańskiej drużynie awans do kolejnej rundy eliminacji Ligi Europy. To jedyna dobra wiadomość z Mołdawii. Ale przecież właśnie o taką chodziło.

Zaria Balti – Górnik Zabrze 1:1 (1:0)

1:0 Guilherme (7)

1:1 Smuga (85)

Zaria: Livsit – Burlacu, Silva, Dumbravanu, Jermak – Conrado, Bostan (73, dros), Gomez, Guilherme, Ovseannicov) – Gulceac (87, Alexeev).

Górnik: Loska – Wolniewicz, Wiśniewski, Suarez, Gryszkiewicz – Ambrosiewicz (59, Liszka), Matuszek, Biedrzycki (73, Koj), Jimenez , Ryczkowski (54, Smuga) – Angulo.

Żółte kartki: Jermak, Guillermo – Ambrosiewicz, Koj.

Sędziował: Rahim Hasanow (Azerbejdżan).