Angulo nadal zwleka. Hiszpan czarną owcą w stadzie

15.05.2020

Od kilku tygodni kluby negocjują z zawodnikami obniżki kontraktów. Jak mogliśmy się spodziewać, nie wszyscy zawodnicy chętnie przystają na takie rozwiązania. Wśród nich znalazł się Igor Angulo, który nie zaakceptował warunków zaproponowanych przez Górnik Zabrze.

Angulo wciąż nie zaakceptował obniżki

Według informacji „Przeglądu Sportowego”, w Zabrzu zdecydowano się na redukcję pensji o połowę. Oczywiście tyczyło się to zawodników, którzy miesięcznie pobierają minimum 10 tysięcy złotych brutto. Na podpisanie takiego aneksu zgodzili się wszyscy oprócz Hiszpana.

Angulo jakiś czas temu tłumaczył, że nie jest to tylko kwestia jego decyzji, ale także braku komunikacji z klubem. Prezes rzekomo nie zadzwonił do niego w tej sprawie, a sam piłkarz wykazuje chęć na rozmowy. Pomimo zamieszania, piłkarz jednak normalnie przygotowuje się do wznowienia rozgrywek i od 29 maja będzie gotowy do gry.

Możliwe odejście

Pytanie tylko czy po 30 czerwca Angulo nagle nie opuści Górnika. 36-latek od wielu miesięcy negocjował nowy kontrakt, ale już w styczniu jego słowa brzmiały niemalże jak pożegnanie z Polską i rozmowy w sprawie nowej umowy zostały przerwane. Kilka dni temu pojawiły się informacje, że napastnik otrzymał ofertę z Indii, konkretnie od klubu z Indian Super League – Keral Basters.

Angulo potwierdził także, że otrzymał kilka propozycji od klubów z ekstraklasy, lecz nie może zdradzić ich nazwy.