Piłkarz Bournemouth o zakażeniu – „To był szok”
Ostatnie testy w Premier League wykazały zaledwie dwa pozytywne wyniki na koronawirusa. W związku z tym, nie ma większych przeszkód, by zespoły wznowiły w czerwcu zmagania. Jeden z zakażonych zawodników opowiedział o swoich przypadku.
Dzień po oficjalnej informacji Premier League, ekipa Bournemouth za pośrednictwem swoich mediów zawiadomiła, iż jednym z zakażonych jest gracz „Wisienek”. Klub nie zamierzał zdradzać nazwiska zawodnika.
Aaron Ramsdale z pozytywnym testem
Sam piłkarz zdradził jednak w rozmowie z „The Sun”, że wynik w jego przypadku okazał się pozytywny. To bramkarz zespołu, Aaron Ramsdale – To był szok. Nie miałem z nikim kontaktu i jestem zakażony. Nie wykazuję żadnych objawów, więc fakt, że zdrowa i młoda osoba może mieć koronawirusa jest przerażający i niepokojący.
To nie jest oczywiście dobra sytuacja, jednakże cieszę się, że przechodzę koronawirusa bezobjawowo – stwierdził Ramsdale.
Wizyta w sklepie
Zawodnik Bournemouth stwierdził, iż najprawdopodobniej został zarażony w trakcie wizyty w sklepie – Kiedy wiesz, że wcześniej nie byłeś zakażony, przestrzegałeś zasad i tylko poszedłeś do sklepu, to jest przerażające. Teraz zdaję sobie sprawę, że mam pozytywny wynik. Inni ludzie byli już zakażeni, a część będzie zapewne później. Nie ma się zatem czego wstydzić – oznajmił gracz „Wisienek”.
