Szykuje się wielki powrót do ekstraklasy? Legia obserwuje napastnika

27.05.2020

Legia po odejściu Jarosława Niezgody zimą dość aktywnie poszukiwała napastnika na rynku transferowym. Ostatecznie do stolicy trafił Thomas Pekhart. Jak się jednak okazuje, skauci stołecznej drużyny nadal rozglądają się za napastnikiem, a w orbicie ich zainteresowania znajduje się między innymi Jakub Świerczok.

Legia obserwuje Świerczoka

27-latek był łączony z przenosinami do Warszawy kilka miesięcy temu. W tym sezonie Polak trafił 11 bramek w 30 spotkaniach swojej drużyny, choć nie zawsze wychodził w podstawowym składzie. Po podpisaniu nowej umowy przez Claudiu Keseru, były snajper Zagłębia Lubin może mieć problemy z regularną grą. O jego powrocie do kraju spekuluje się już od dłuższego czasu.

Oczywiście temat sprowadzenia nowego snajpera wiąże się z możliwym odejściem Jose Kante. Pomimo podpisania nowego kontraktu do czerwca 2021 roku, Gwinejczyk może liczyć na zainteresowanie kilku klubów. Między innymi z tego powodu Legia szuka alternatyw.

Zgodnie z informacjami bułgarskiego „TopSport”, 5 czerwca skauci polskiego zespołu pojawią się na meczu Levskiego z Łudogorcem. Obiektem zainteresowań „Wojskowych” ma być nie tylko Świerczok, ale także i Nigel Robertha. Holender według powyższego źródła miał trafić do Legii już zimą, ale wówczas klub zablokował ten ruch.

Problemy finansowe

Levski znajduje się w trudnej sytuacji finansowej i z pewnością ekipa z Sofii rozważy odejście swojego zawodnika. Na sprzedaż są także tacy gracze jak Holmar Orn Eyjóolfsson oraz Paulinho.