Wisła Kraków przygotowuje się do zaskakującego debiutu?!
Po porażce z Piastem Gliwice, humory w Wiśle Kraków z pewnością nie są najlepsze. Nic zatem dziwnego, że przed jutrzejszym klasykiem z Legią obawy z godziny na godzinę rosną. Tym bardziej po ostatnich doniesieniach związanymi z pozycją bramkarza.
Wisła przygotowuje zaskakującą zmianę
Przed starciem z warszawskim klubem Wisła ma poważne problemy kadrowe. Z powodu zawieszenia za kartki nie wystąpi Sadlok oraz Savicević, a kontuzjowani są tacy gracze jak Brożek, Pawłowski, Turgeman i Mak. Niepewni występu są także Drzaga, Niepsuj i Buksa. Dodatkowo z powodu przepisów w kadrze zabraknie wypożyczonego z „Wojskowych” Mateusza Hołowni.
Między innymi z powodu kontuzji Buksy, w bramce dość sensacyjnie może stanąć Kamil Broda. 18-latek ma pełnić oczywiście pozycje wymaganego młodzieżowca. Póki co to nadal niepotwierdzone informacje, ale Aleksander ma problemy z kolanem i według informacji „Gazety Krakowskiej” trwa walka z czasem.
Z pewnością byłoby to ryzykowne zagranie ze strony Artura Skowronka. Broda nie zanotował jeszcze debiutu w ekstraklasie, a takie spotkanie, przede wszystkim z Legią Warszawa, może okazać się dla nastolatka bardzo trudne pod kątem psychicznym. Z drugiej strony mecz będzie rozgrywany bez obecności kibiców, dlatego Kamil powinien mieć nieco łatwiej.
Skowronek może postawić na Szotę
Mimo to dla tak młodego chłopaka będzie to spore obciążenie. Możliwe jednak, że Skowronek postawi na Dawida Szotę, który podczas obecnej kampanii zanotował już dwa występy.
