Perquis przerywa milczenie. „Nie grałem w kadrze z tego powodu”

Na niecały rok przed EURO 2012, Damien Perquis został powołany przez Franciszka Smudę. Jego przygoda z reprezentacją Polski nie trwała jednak długo. Dlaczego urodzony we Francji obrońca nie zakotwiczył na dłużej w kadrze?

Perquis i gra w kadrze

Według samego zawodnika – powody były „polityczne”. Po nieudanych mistrzostwach Perquis zagrał tylko cztery mecze w kadrze u Waldemara Fornalika. Kiedy drużynę przejął Adam Nawałka, to rzeczywiście testował wielu graczy, ale od tzw. „farbowanych lisów” raczej trzymał się z daleka. Mimo to Damien świetnie wspomina tę przygodę. W rozmowie z „Super Ekspresem” stwierdził:

– Zrealizowałem marzenie mojej babci, zagrałem w finałach EURO. Poznałem nowy kolegów, zaprzyjaźniłem się nawet z jednym z członków sztabu medycznego. Oczywiście, tych występów mogło być więcej, ale potem nie grałem już bardziej ze względów „politycznych”. Nie było już klimatu do powoływania piłkarzy z podwójnym obywatelstwem. Nie mówię tego, żeby się odegrać, czy wyzłośliwiać, bo każdy kto mnie zna, wie, że taki nie jestem. Jestem spokojnym facetem nie szukającym kłopotów. Ale tak po prostu było.

Liczne kontuzje

Tuż po turnieju Perquis trafił do Realu Betis. W pierwszym sezonie udało mu się rozegrać zaledwie 13 występów, a dodatkowo borykał się z kontuzjami. Podczas drugiego sezonu zaliczył nieco więcej spotkań, ale ponownie zaczęły trapić go urazy.

Kto wie, być może w braku regularnej gry i kłopotach zdrowotnych leżał największy problem tego zawodnika?