Bartosz Białek trafi do Bundesligi? Dwa kluby zainteresowane! [AKTUALIZACJA]

18.06.2020

Bartosz Białek szturmem wkroczył do PKO BP Ekstraklasy. Dzięki świetnym występom, 18-letni zawodnik Zagłębia Lubin już teraz wzbudza zainteresowanie europejskich zespołów. Według ostatnich doniesień, poczynania piłkarza obserwują dwa kluby z Bundesligi.

Jeszcze na początku sezonu 2019/2020, Bartosz Białek grał w drugiej drużynie Zagłębia Lubin. Do pierwszego zespołu napastnik awansował w połowie listopada, notując genialny debiut w rywalizacji z Rakowem.

Białek strzelił we wspomnianym starciu gola oraz zanotował asystę. Do końca rundy zasadniczej, 18-latkowi udało się łącznie zdobyć siedem bramek oraz zanotować trzy asysty w czternastu występach.

Bartosz Białek na radarze ekip z Bundesligi

Jak informuje TVP Sport, świetna postawa zawodnika przynosi efekty. Poczynania piłkarza w PKO BP Ekstraklasie bacznie obserwują dwa zespoły z Bundesligi – to Schalke 04 oraz Bayer Leverkusen.

Do tej pory nie pojawiła się żadna oferta w sprawie transferu gracza Zagłębie.

Ogromny zysk

Wydaje się jednak, że przenosiny Bartosza Białka do nowego klubu są kwestią czasu Zagłębie może mieć nadzieję, że 18-latek pobije rekord transferowy drużyny. Jak an razie, to miano należy do Jarosława Jacha, który dołączył do Crystal Palace za około 2,8 miliona euro.

W sprawie zawodnika wypowiedział się także prezes klubu, Artur Jankowski. Zarządca Zagłębia w wywiadzie dla „Super Ekspresu” potwierdził, że Białek jest już na ten moment za drogi dla polskich klubów.

– Tak, mamy [ustaloną cenę]. Zostało to poprzedzone analizą rynku, ale stworzone też na podstawie zapytań, które już mamy. Powiem tak: rynek dostał kwotę bazową na poziomie 6-8 milionów euro. Z ofertami na poziomie 1-2-3 miliony euro nie ma się co do nas zgłaszać.  Nie bójmy się w końcu rozmawiać o porządnych cenach za polskich piłkarzy. Przebiliśmy krajowy sufit sprzedając Slisza do Legii, Legia pewnie przebije rekord Ekstraklasy sprzedając Karbownika, ale i Białek ma tak duży potencjał, że spokojnie możemy mówić o kwocie, którą przed chwilą wymieniłem.

– Nie chcę zdradzać nazw krajów, ale kierunków jest kilka. Natomiast to nie będzie tak, że na transfer będziemy patrzeć tylko przez pryzmat kwoty, nie będziemy się kłócić o kilkaset tysięcy euro, jeśli na przykład zawodnik nie byłby do danego kierunku przekonany. Podejmiemy decyzję dobrą zarówno dla klubu, jak i piłkarza.

Fot. YouTube/ZaglebieChannel