Zwycięstwo „Królewskich” w cieniu kontrowersji. Real Madryt liderem LaLiga!

Podopieczni Zinedine’a Zidane’a wykorzystali potknięcie Barcelony. Real Madryt wygrał 2-1 wyjazdowe starcie z Realem Sociedad, przesuwając się tym samym na pozycję lidera LaLiga. W niedzielnej rywalizacji obu ekip nie zabrakło kontrowersji.

Rotacja w składzie

W związku z napiętym terminarzem, Zinedine Zidane zdecydował się na kilka zmian w składzie. Szanse od pierwszych minut otrzymali m.in. James Rodriguez oraz Junior Vinicius. Okazję wykorzystał Brazylijczyk. 19-latek w pierwszej połowie starcia był jednym z lepszych zawodników Realu Madryt w ofensywie. Vinicius starał się rozruszać lewą stronę swojego zespołu.

Stuprocentowych szans było jak na lekarstwo. Jedną z lepszych okazji miał Karim Benzema, który otrzymał nieco spóźnione podanie od Federico Valverde. Ze strzałami „Królewskich” większych problemów nie miał bramkarz Realu Sociedad.

Indywidualny popis Viniciusa

Na początku drugiej połowy świetną indywidualną akcją popisał się Junior Vinicius. Brazylijczyk z łatwością poradził sobie z dwójką defensorów rywali. Zawodnika ekipy gości nie zdołał powstrzymać m.in. Diego Llorente, który sfaulował przeciwnika w polu karnym. Arbiter spotkania wskazał na wapno.

Do piłki podszedł oczywiście Sergio Ramos. Hiszpan wpakował futbolówkę do siatki, zdobywając tym samym siódmą bramkę w tym sezonie LaLiga.

Kontuzja Ramosa

Kapitan „Królewskich” przeżył prawdziwy rollercoaster, gdyż chwile po strzelonym golu nabawił się urazu, który uniemożliwił defensorowi kontynuowanie gry. Miejsce 34-latka zajął na murawie Eder Militao.

Kontrowersyjna decyzja i reakcja Realu

W 70. minucie potyczki piłkę do siatki po precyzyjnym strzale umieścił Adnan Januzaj, który zameldował się na boisku w drugiej części spotkania. Sędzia nie uznał jednak gola, gdyż w momencie uderzenia byłego gracza Manchesteru United, na pozycji spalonej był Merino. Problem w tym, że gracz Realu Sociedad nie brał kompletnie udziału w całej akcji. Decyzja arbitra wzbudziła zatem spore kontrowersje.

Na wydarzenia boiskowe szybko zareagowali goście. Po prawej stronie boiska o futbolówkę powalczył do końca Federico Valverde, który zdołał dograć piłkę do Karima Benzemy. Francuz wykorzystał podanie od kolegi, zdobywając gola na 2-0.

Bramka kontaktowa

Mimo przeciwności losu, gospodarze zanotowali kontaktowe trafienie. Bramkę strzelił Mikel Merino, czyli zawodnik, który był na pozycji spalonej w momencie uderzenie Januzaja. Do końca rywalizacji nie zobaczyliśmy już więcej goli.

Real Madryt dzięki wyjazdowemu zwycięstwu wskoczył na fotel lidera. „Królewscy’ mają tyle samo punktów, co Barcelona.

Real Sociedad 2-1 Real Madryt

50′ Sergio Ramos; 70′ Karim Benzema; 83′ Mikel Merino