Liga Mistrzów bez kibiców. Turniej w Portugalii pod znakiem zapytania
Dokończenie Ligi Mistrzów w sezonie 2019/20 stanęło pod poważnym znakiem zapytania. Jako pewnik możemy uznać, że jeżeli rozgrywki uda się dokończyć, to odbędą się one bez udziału publiczności.
Przed dwoma tygodniami prezydent UEFA, Aleksander Ceferin, ogłosił, że rozgrywki Ligi Mistrzów zostaną dokończone w formule final 8. Zaległe spotkania 1/16 finału mają zostać rozegrane w dotychczasowej formule. Miejscem rozgrywania meczów ma być Lizbona. Wcześniej w grę wchodził także wybór Stambułu na gospodarza turnieju.
Lockdown w Portugalii
Wybór stolicy Portugalii był pewnego rodzaju nobilitacją dla tego miasta. Niestety, sytuacja epidemiczna w kraju z Półwyspu Iberyjskiego w ostatnich dniach znacząco się pogorszyła. Efektem tego jest wprowadzenie lockdownu. Pod znakiem zapytania stanął więc cały turniej final 8, który miał się odbyć w dniach 12-23 sierpnia.
Minister wyklucza udział kibiców
W rozmowie z ESPN portugalski minister zdrowia, Antonio Lacerda Sales, biorąc pod uwagę obecną sytuację, wykluczył możliwość wpuszczenia kibiców na trybuny. Wciąż nie mamy jednak stuprocentowej pewności, czy impreza dojdzie do skutku.