I liga: Mecze Puszczy ze Stalą przeważnie kończą się remisem

Stal Mielec i Puszcza Niepołomice spotykały się ze sobą sześć razy. Cztery z tych meczów zakończyły się wynikiem nierozstrzygniętym. W niedzielę dojdzie do siódmego starcia tych drużyn. Faworytem są goście, którzy chcą włączyć się do walki o awans do ekstraklasy.

Pokazała to pierwsza kolejka. Stal wygrała na wyjeździe 2:0 z beniaminkiem Garbarnią Kraków. Zespół z Mielca z drugiego wyjazdu również chce przywieść punkty, ale tym razem może być to trudniejsze zadanie. Podopieczni Artura Skowronka walczyć będą nie tylko z rywalem, ale również ze specyficznym boiskiem. – Każdy mecz wymaga specyfiki i pomysłu na przeciwnika ale będziemy chcieli też pielęgnować swój styl gry. Będzie nas czekało sporo stałych fragmentów gry, bo tam boisko jest mniejsze i łatwiej o skuteczność ze stałych fragmentów gry – podkreśla trener Stali.

W poprzednim sezonie Skowronek, goszcząc w Niepołomicach z Wigrami Suwałki, tego sposobu nie znalazł. Przegrał 1:2. Stal natomiast bezbramkowo zremisowała. Wynik nierozstrzygnięty często pada w meczach między tymi drużynami. 6 meczów: 4 remisy i po jednym zwycięstwie obu zespołów. Po raz pierwszy spotkanie w Niepołomicach zostanie rozegrany przy sztucznym oświetleniu.

Puszcza w pierwszej kolejce przegrała w Częstochowie 0:3. – Stal jest mocnym rywalem, który chce awansować do ekstraklasy. Wiemy, że to będzie trudny przeciwnik, będący na fali wznoszącej. Nie patrzymy jednak na nich, tylko na siebie. Staramy się poprawić to, co nie funkcjonowało w pierwszym spotkaniu. Wierzę, że wyciągnęliśmy wnioski. Robimy wszystko, żeby było lepiej niż na inaugurację – zapowiada trener gospodarzy Tomasz Tułacz.

Mimo nieudanego startu bukmacherzy uważają, że większe szanse na końcowy sukces ma drużyna gospodarzy (kurs 2.45), na gości 2.80. Stawka na remis w LVBet wynosi 3.10. Według nas, większe szanse, mimo specyficznego boiska na trzy punkty ma drużyna gości. Przy łączeniu wydarzeń warto zagrać x2 (kurs 1.46). Stal ma sporą siłę ofensywną, Puszcza nieźle wykonuje stałe fragmenty gry, oba zespoły powinny więc strzelić przynajmniej jednego gola – 1.90. Wynik 1:2, całkiem realny. Początek niedzielnego meczu, o godzinie 19.23.