Selekcjoner reprezentacji Meksyku uważa, że Raul Jimenez „pasowałby do Manchesteru United”
Wysoka pozycja Wolverhampton w tabeli Premier League jest w dużej mierze zasługą wybornej dyspozycji strzeleckiej Raula Jimeneza. Meksykański napastnik zalicza niezwykle udane rozgrywki i z pewnością niedługo pojawi się konkretny temat jego przejścia do lepszego klubu. Głos w tej sprawie zabrał obecny selekcjoner reprezentacji Meksyku.
Gerardo Martino uważa, że jego podopieczny z kadry idealnie odnalazłby się w drużynie Manchesteru United. W rozmowie z „ESPN” stwierdził, że „Czerwonym Diabłom” brakuje takiego zawodnika jak Jimenez.
Świetna forma na angielskich boiskach
Raul Jimenez trafił do Anglii latem 2018 roku z Benfiki Lizbona. Piłkarz z miejsca zaadaptował się w nowej lidze, strzelając w pierwszym sezonie 13. bramek i dokładając do tego 8. decydujących podań. Między innymi dzięki jego postawie beniaminek Premier League zajął wysoką, siódmą pozycję na zakończenie sezonu. W obecnej kampanii Jimenezowi idzie jeszcze lepiej. Na pięć meczów przed końcem Meksykanin zdobył już 15. goli i dorzucił 6. asyst. Jimenez wyprzedza w klasyfikacji strzelców takich zawodników jak Harry Kane, Raheem Sterling czy Gabriel Jesus.
Selekcjoner widzi go w United
Według selekcjonera reprezentacji Meksyku, Gerardo Martino, piłkarz pasowałby do zespołu Manchesteru United. Na łamach „ESPN” były szkoleniowiec między innymi Barcelony twierdzi, że drużynie dowodzonej przez Ole Gunnara Solskjaera brakuje typowego napastnika, jakim jest Jimenez.
– Patrząc z boku, mogę powiedzieć, że nie widzę w United tak wyspecjalizowanego numeru 9. Jest tam wielu napastników, jak Rashford, Martial oraz Greenwood, który gra teraz jako prawoskrzydłowy, ale od odejścia Romelu Lukaku nie widzę tak czystego numeru 9. jak Raul – powiedział Martino.
Czas na kolejny krok?
Być może najbliższe letnie okienko transferowe będzie ostatnią szansą dla Jimeneza na transfer do czołowego europejskiego klubu. Piłkarz ma już bowiem 29-lat i ze względu na swój wiek, niedługo może przestać budzić aż tak duże zainteresowanie. Wypowiedzi Martino nie trudno odmówić racji, choć patrząc na wysoką formę Anthony’ego Martiala, który w całym obecnym sezonie występuje jako środkowy napastnik, Meksykanin mógłby mieć problem z załapaniem się do wyjściowego składu. Zakładając, że rzeczywiście Jimenez mógłby trafić na Old Trafford, kibicom „Czerwonych Diabłów” mógłby przypomnieć się inny świetny napastnik rodem z Meksyku. Mowa tu oczywiście o Javierze Hernandezie, który dawał drużynie niesamowicie wiele jakości po wejściu do gry z ławki.