Liga Europy: Lech bez gazu i procentów. I bez szans na awans
Gdyby zrelacjonować mecz Genk – Lech z perspektywy kibiców poznańskiej drużyny, wystarczyłoby napisać że Kolejorz po bezbarwnej grze przegrał 0:2 w Belgii i lepiej o tym spotkaniu jak najszybciej zapomnieć. Zresztą dla reszty kibiców piłkarskich w Polsce opis tego meczu można również zakończyć na tym jednym zdaniu.
Bo co można więcej napisać o grze drużyny, która przez 90 minut gry nie potrafiła stworzyć sobie chociaż jednej klarownej okazji do strzelenia gola? Lechici okazali się bezbarwni na tle rywala, który spokojnie mógł to spotkanie wygrać nawet 5:0.
Skończyło się tylko na dwóch bramkach dla Smerfów z Genk, którzy najpierw celnie trafili tuż przed przerwą. Rusłan Malinowski dostał piłkę po krótkim rozegraniu rzutu rożnego, łatwo ograł Tomasza Cywkę, a potem mocnym strzałem pokonał Jasmina Buricia. Jedenaście minut po przerwie było już 2:0 dla gospodarzy. Maciej Orłowski zostawił za dużo miejsca Mbwanie Samattcie, który celnym strzałem głową wykończył dokładne dośrodkowanie.
Potem mogły paść kolejne bramki dla belgijskiej drużyny, ale w łatwej sytuacji Dieumerci Ndongala trafił w słupek, a na sam koniec Alejandro Pozuelo trafił w poprzeczkę, a Ndongala znowu fatalnie spudłował. Tym razem przy dobitce trafił w Kostewycza a nie do bramki Lecha.
Mimo że Kolejorz przegrał tylko 0:2, to patrząc na grę poznaniaków i ich rywali, lechici mają małe szanse na odrobienie strat w rewanżu. Klątwa III rundy eliminacji Ligi Europy w wykonaniu Lecha raczej zostanie podtrzymana. Dotąd sześć razy odpadał w tej fazie rozgrywek.
Liga Europy – III runda eliminacji:
KRC Genk – Lech Poznań 2:0 (1:0)
1:0 Malinowski (44)
2:0 Samatta (56)
Genk: Vukovic – Maehle, Dewaest, Lucumi, Uronen – Ndongala, Berge, Malinowski, Pozuelo, Trossard (82, Zhegrova) – Samatta (65, Gano).
Lech: Burić – Orłowski, Rogne (68, Vujadinović), De Marco – Makuszewski (54, Jóźwiak), Cywka, Trałka, Gajos, Kostewycz – Gytkjaer, Jevtić (75, Tomczyk).
żółte kartki: Makuszewski, Rogne, Kostewycz, Trałka (Lech).
Sędzia: Ionut Avram (Rumunia)
Widzów: 13540.
