Premier League: Sroki zadziobią Koguty za niezłą kasę

10.08.2018
kurs 3.65
Premier League
Newcastle United - Tottenham Londyn
1

Typowanie spotkań inaugurujących starcia w lidze zawsze wiąże się z ryzykiem. Tak naprawdę nie wiemy na ile prawdziwe były wyniki sparingów czy też możemy mieć wątpliwości jak nowi zawodnicy wpasują się w ekipę. Powoduje to z jednej strony wpadki, kiedy obstawiany przez nas faworyt, okazuje się drużyną słabszą. Z drugiej jednak, można pokusić się o zagranie niespodzianki, i tak też zrobimy w starciu Newcastle z Tottenhamem.

 

W obliczu transferów jakie miały miejsce tego lata w Premier League (chociażby dwa razy pobity rekord kwoty za bramkarza­) to co działo się w Newcastle i Tottenhamie można uznać niemal za sensacje. W ekipie z Londynu nie przeprowadzono w zasadzie żadnego transferu, a gospodarze dokonali tylko drobnych korekt. – Można mieć obawy. Jeśli nie wzmocnimy składu, to wtedy będziemy cierpieć. Jedyną pozytywną rzeczą jest nastawienie młodych zawodników – mówił niedawno szkoleniowiec Newcaslte, Rafael Benitez. Jednak wydaje się, że Hiszpan nieco przesadzał, bo co prawda nie dostał zgody na transfery, jakie chciał zrobić, ale pod koniec sezonu ustabilizował skład i poukładał swoje puzzle. Co innego w Tottenhamie, bo Mauricio Pochettino cieszy się chyba z małego ruchu, bo to oznacza, że nikt nie opuścił „Kogutów”.

 

W końcu mają one w składzie takie gwiazdy Mistrzostw Świata jak Harry Kane (na zdjęciu), Hugo Lloris, Toby Alderweireld i tak można wymieniać jeszcze chwilę. No właśnie… Całkiem spora grupa zawodników gości grała na rosyjskim mundialu niemal do końca i jak wielu innych nie jest jeszcze w formie meczowej. Mieli dłuższe urlopy, nie grali w sparingach, a niektórzy jak chociażby Dele Alli dołączyli do drużyny przed kilkoma dniami. Jeżeli dorzucimy jeszcze drobny uraz Lameli i poważniejszy Wanyamy, to okazuje się, że „Koguty” mogą wyjść na boisko mocno nieopierzone.

 

Z drugiej strony na murawie zameldują się „Sroki”, które na papierze na pewno wyglądają słabiej, ale… Benitez jak wiemy potrafi wykrzesać wiele ze słabszych ekip. Do tego ma ekipę zgraną i nieźle ustawioną. A co najważniejsze w jej przypadku grającą u siebie. Newcastle wygrało 5 z 6 ostatnich domowych spotkań w Premier League (niezły bilans sezonu 8-4-7). Do tego nie warto kłopotać się remisem, bo w XXI wieku tylko raz(!) mecz tych ekip zakończył się takim rezultatem. Chyba warto po naprawdę niesamowitym kursie 3.65 jakie wystawił Totolotek zaryzykować, że „Sroki” zrewanżują się „Kogutom” za porażkę sprzed roku.