Ekstraklasa: Sześć meczów, jeden punkt, jedno trafienie. Tortury w Szczecinie?

10.08.2018
Ostatnia aktualizacja 15 lipca, 2020 o 21:31
kurs 3.35
Ekstraklasa
Pogoń - Cracovia
X

W czwartek kolejce ekstraklasy dojdzie do spotkania zespołów, które zajmują dwa ostatnie miejsca w tabeli. Cracovia na koncie ma jeden punkt, za bezbramkowy remis z Arką. Strzeliła również jednego gola, w przegranym 1:3 meczu ze Śląskiem Wrocław. Pogoń jeszcze niczego nie zdobyła. Zero punktów, zero goli. Zapowiadają się tortury dla kibiców, choć liczymy, że obie drużyny w końcu pozytywnie zaskoczą.

Pogoń przystąpi do tego spotkania w nieco zmienionym składzie. Przede wszystkim w ofensywie, która w trzech pojedynkach nie potrafiła pokonać bramkarzy rywali. Trener Kosta Runjac zapowiada występ od pierwszej minuty Spasa Delewa. – Spas w tym tygodniu trenował na pełnych obrotach i zagra od początku – poinformował na konferencji prasowej trener Pogoni. Szansę gry otrzyma również Iker Guarrotxena. – Iker może grać na trzech ofensywnych pozycjach. Nie wiem, na jakiej pozycji go wystawię. Dobrze wygląda w pojedynkach jeden na jednego. Pewnie czuje się przy piłce i ma doświadczenie. Widać po nim, że chce z nami grać – zachwala umiejętności hiszpańskiego pomocnika Runjac. Niewykluczone również, że między słupkami stanie Łukasz Załuska. – To będzie mecz niezadowolonych drużyn – ocenia szkoleniowiec Portowców.

Cracovia ma punkt więcej od gospodarzy, ale styl gry prezentuje podobny. Na dodatek w Szczecinie nie zagra kontuzjowany w spotkaniu z Arką napastnik Gerard Oliva, a także Zorrilla Jimenez Elady, który z powodów rodzinnych wrócił do Hiszpanii. Szkoleniowiec Pasów mimo problemów kadrowych jest optymistą przed sobotnim starciem. – Obejrzałem nasz ostatni mecz z Arką i uważam, że nie był taki zły, jak uważa wielu ekspertów. Nie było być może wiele efektownych akcji, ale obydwie drużyny przebiegły ponad 110 kilometrów. Nie będę się jednak rozczulał. Takie sytuacje kryzysowe mogą nas tylko wzmocnić. Musimy zacząć zdobywać punkty i rozpocząć walkę o jak najwyższe miejsce w tabeli – stwierdził Michał Probierz.

Pogoń z Arką mierzyły się ze sobą 32 razy. 14 zwycięstw odniósł zespół z Pomorza, jedenaście wygranych zanotowała Cracovia, a siedem meczów kończyło się wynikiem nierozstrzygniętym. LVBet większe szanse na wygraną daje gospodarzom 2.10, przy 3.45 na Pasy. Według nas 33 potyczka tych zespołów powinna zakończyć się remisem (kurs 3.35), zapewne bramkowym 3.50. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18.00.