Bartosz Kapustka: „Robert Lewandowski dał mi ważną wskazówkę”

21.08.2020

Bartosz Kapustka po nieudanych zagranicznych wojażach postanowił wrócić do Ekstraklasy. Piłkarz będzie kontynuował swoją karierę w barwach Legii Warszawa. 

23-latek w rozmowie z Łukaszem Olkowiczem z „Przeglądu Sportowego” ujawnił ciekawą historię z Robertem Lewandowskim. Piłkarz Bayernu Monachium udzielił młodemu zawodnikowi ważnej rady.

Wskazówka od Lewego

Kapustka przytoczył sytuację z początków reprezentacyjnej kariery. – Mieszkając jeszcze na Wielickiej, obiekcie klubowym Cracovii, jechałem akurat do kina w centrum handlowym „Bonarka”. Byłem już po dwóch czy trzech zgrupowaniach reprezentacji. Na telefonie wyświetlił mi się nieznany numer z Niemiec. Zazwyczaj nie odbieram takich połączeń, ale wtedy nacisnąłem zieloną słuchawkę. Po drugiej stronie był Robert Lewandowski. Ja w szoku, jadę właśnie komunikacją miejską. Wtedy dużo wokół mnie się działo, byłem chłopakiem, który pojawił się znikąd – opowiedział nowy nabytek Legii Warszawa.

– Robert dał mi wskazówkę, przestrzegł: „Pamiętaj, staraj się jak najmniej czytać o sobie. Teraz jest dobrze, ale może być też dużo gorzej. A wtedy będziesz miał ciężko, żeby się przestawić”. Nie do końca rozumiałem, co chciał mi przekazać. To znaczy wiedziałem, że ma rację, ale musiałem tego doświadczyć. Było rewelacyjnie, było gorzej. Robert zwracał mi uwagę, żebym skupiał się na tym, co myślę, trenerach, najbliższych osobach. Przejmowanie się opiniami innych do niczego dobrego nie zaprowadzi – dodał 14-krotny reprezentant Polski.

Walka o odbudowę kariery

Skrzydłowy zamierza w polskiej lidze odbudować karierę, która znalazła się na ogromnym zakręcie. Od momentu odejścia z Cracovii w 2016 roku, Kapustka rozegrał w dorosłym futbolu zaledwie 33. spotkania. Ponad połowę z nich zanotował, grając w belgijskim drugoligowcu, ekipie OH Leuven.