Angielskie media przekonują, że potwierdzenie transferu Bena Chilwella do Chelsea jest już tylko kwestią czasu. Aby zrobić miejsce dla reprezentanta Anglii, z klubem pożegna się Emerson.
“La Gazzetta dello Sport” informuje, że piłkarz jest już dogadany z Interem Mediolan. Porozumieć muszą się jeszcze kluby.
Rezerwowa opcja
Reprezentant Włoch trafił na Stamford Bridge zimą 2018 roku. Od początku swojej przygody w Anglii nie był pierwszym wyborem na pozycji lewego obrońcy u żadnego z trzech menedżerów, którzy w czasie pobytu Emersona w Chelsea prowadzili zespół. Dużo więcej minut łapał Marcos Alonso, czy też przestawiany na tę pozycję Cesar Azpilicueta. Były piłkarz m.in. Romy rozegrał w Chelsea 55. spotkań, w których strzelił jednego gola i zanotował pięć asyst. Wobec rychłego transferu Bena Chilwella, Frank Lampard zadecydował, że woli pozostawić w drużynie Marcosa Alonso. Dla Emersona zabrakło więc miejsca.
Współpracował z Conte
26-latek najprawdopodobniej zasili szeregi Interu Mediolan. Piłkarz doskonale zna obecnego trenera “Nerazzurrich”. To właśnie Antonio Conte ściągał go do Londynu. Włoch szybko jednak opuścił Stamford Bridge. Teraz Emerson ma szansę na ponowną pracę z 51-letnim szkoleniowcem. Inter zamierza wydać na piłkarza około 20 milionów euro. Chelsea chce otrzymać 10 milionów więcej. Wydaje się jednak, że kluby powinny się dogadać i w miarę szybko dopiąć transfer. Jeśli Emerson rzeczywiście trafi na Giuseppe Meazza, o miejsce w składzie rywalizować będzie m.in. z dobrze znanym z Premier League, Ashleyem Youngiem.