Harry Maguire chciał przekupić policjantów. „Wiecie kim jestem? Mogę wam zapłacić, ale puścicie nas wolno”

25.08.2020

Kilka dni temu media obiegła informacja, iż Harry Maguire został aresztowany! Piłkarz Manchesteru United wdał się w awanturę z policjantami, których podobno próbował pobić.  

Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek w ubiegłym tygodniu na greckiej wyspie Mykonos, gdzie piłkarz przebywa na wakacjach. Na wydarzenia bardzo szybko zareagował Manchester United, który w specjalnym oświadczeniu potwierdził, że incydent rzeczywiście miał miejsce. – Klub jest świadomy incydentu z udziałem Maguire’a. Nawiązaliśmy z nim kontakt – piłkarz całkowicie współpracuje z greckimi władzami.

Zbieżne wersje wydarzeń

Adwokaci piłkarza upierają się, że cała sprzeczka między piłkarzem i jego znajomymi, a grupką innych osób zaczęła się od tego, że do siostry zawodnika Manchesteru United podeszło dwóch Albańczyków, a następnie wstrzyknęło jej nieznaną substancję. Kobieta wówczas zemdlała, ale na miejscu zdarzenia najpierw pojawiła się policja, a nie karetka.

Maguire trafił na komisariat, ponieważ mocno się awanturował. Miało dojść nawet do rękoczynów wobec policji. Zdaniem reprezentanta Anglii na komendzie był kopany po nogach przez funkcjonariuszy, a także podobno usłyszał, że jego kariera już się skończyła.

Z kolei druga strona uważa, że Maguire i jego znajomi byli agresywni wobec policjantów, a poza tym piłkarz próbował przekupić funkcjonariuszy: – Czy wiecie kim ja jestem? Kapitanem Manchesteru United. Jestem bardzo zamożny. Mogę wam zapłacić. Tylko puśćcie nas wolno.

Jaki zapadnie wyrok w tej sprawie?

Trudno powiedzieć, ponieważ piłkarz obecnie wszystkiego się wypiera. Wyrok powinniśmy poznać jednak w najbliższych dniach. Wszystko wskazuje na to, że skończy się na karze grzywny.