Polacy w Serie A. Rozliczamy rodaków #33

Napięty terminarz daje się we znaki. W ubiegłą środę Polacy rozgrywali mecz z Bośnią i Hercegowiną w ramach Ligi Narodów. Czwarta kolejka rozpoczęła się już w sobotę od meczu Napoli-Atalanta. W jednym z najciekawszych spotkań kolejki nie zobaczyliśmy jednak ani jednego Polaka.

W czwartej serii gier wszystkie zespoły z włoskiej ekstraklasy miały okazję rozegrać swój mecz. Ze względu na panującą pandemię, nie jest to zawsze tak oczywista sprawa. Wystarczy powiedzieć, że na początku października starcie Genoi z Torino zostało przełożone z powodu sporej liczby pozytywnych przypadków w drużynie z Genui.

Polacy w Serie A. Rozliczamy rodaków #32

Łukasz Skorupski – FC Bologna

U Łukasza Skorupskiego bez zmian. Bologna nadal nie potrafi zachować czystego konta w ligowym meczu. Polski golkiper rozegrał 37. spotkanie z rzędu ze straconym golem. Powoli zespół z Bolonii zbliża się do niechlubnego rekordu. Biorąc pod uwagę pięć czołowych lig, drużyna Bordeaux w 1960 roku zanotowała serię 42 meczów bez czystego konta. Jest to najgorszy wynik w historii.

W rywalizacji z Sassuolo, Łukasz Skorupski czterokrotnie musiał wyciągać piłkę z siatki. Polak mógł lepiej zachować się przy trafieniu na 4:3. Poza tym golem, Skorupski niejednokrotnie ratował swój zespół, wykonując aż dziewięć interwencji.

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 6

Sebastian Walukiewicz – Cagliari

Swoją pierwszą asystę w Serie A zanotował Sebastian Walukiewicz, który dograł piłkę do Joao Pedro.

?? @SebaWalukiewicz z asystą w meczu z Torino FC! ?

Cagliari Calcio wygrało na wyjeździe 3:2 z Torino FC, a polski obrońca przyczynił się do trzech punktów. ??#włoskarobota pic.twitter.com/vkDcdemt9P

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) October 18, 2020

O ile w ofensywie 20-latek zaprezentował się z dobrej strony, to po części na konto Polaka trzeba dopisać drugie trafienie Torino w tym spotkaniu. Walukiewicz przegrał bowiem pojedynków główkowy z Bonazzolim, który dograł piłkę do Belottiego.

Sebastian w trakcie meczu wykonał 4 wybicia oraz zablokował jeden strzał. Środkowy defensor nie wygrał ani jednego z czterech stoczonych pojedynków, co rzutuje oczywiście na ocenę występu 20-latka.

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 6

Bartłomiej Drągowski – AC Fiorentina

Bardzo przeciętny mecz ma za sobą Bartłomiej Drągowski. Fiorentina rywalizowała na wyjeździe ze Spezią. Choć zespół z Florencji wygrywał w 5. minucie już 2:0, to starcie obu ekip zakończyło się ostatecznie wynikiem 2:2. Drągowski dwukrotnie wyciągał piłkę z siatki. Polak nie popełnił większych błędów przy straconych golach.

Bartłomiej nie zaliczył w meczu interwencji. Na 30 podań golkipera, 19 z nich znalazło adresata (63% skuteczności). Z kolei 9 z 19 długich piłek było celnych.

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 5,5

Paweł Dawidowicz – Hellas Verona

Paweł Dawidowicz nadal nie powrócił do gry. Polak zmaga się cały czas z kontuzją. Verona w ramach 4. kolejki rywalizowała na własnym obiekcie z Genoą. Gospodarze przez cały mecz przeważali, stwarzając sobie 18 sytuacji bramkowych oraz wykonując 12 celnych strzałów na bramkę. Mimo to, spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.

Rozegrane minuty: 0/90
Nasza ocena: brak

Wojciech Szczęsny – Juventus

W starciu z Crotone, Andrea Pirlo postawił na Gianluigiego Buffona, kosztem Wojciecha Szczęsnego. „Stara Dama” zremisowała 1:1 na wyjeździe z Crotone. Buffon zanotował dwie interwencje podczas meczu, a rywale zdobyli gola za sprawą wykorzystanego rzutu karnego.

Rozegrane minuty: 0/90
Nasza ocena: brak

Piotr Zieliński – SSC Napoli

W związku z tym, iż Arkadiusz Milik nie znalazł się na liście zawodników zgłoszonych do rozgrywek Serie A, polski napastnik nie będzie widniał w podsumowaniach występów Polaków we włoskiej ekstraklasie. Miejmy nadzieję, że Arkadiusz doczeka się transferu już w trakcie zimowego okna.

Piotr Zieliński nie wrócił jeszcze do kadry Napoli. Pomocnik zmagał się w ostatnim czasie z koronawirusem. Napoli w świetnych humorach zakończyło czwartą kolejkę. Piłkarze Gattuso wygrali nowiem z Atalantą aż 4:1. Przed tą serią gier, zespół z Bergamo był liderem Serie A.

Rozegrane minuty: 0/90
Nasza ocena: brak

Kamil Glik – Benevento Calcio

Dotkliwą porażkę zanotowało Benevento, które przegrało 2:5 z Romą na wyjeździe. Postawa defensywy beniaminka rozgrywek może martwić kibiców zespołu. Żadna inna drużyna w lidze nie straciła do tej pory więcej bramek. Benevento w czterech meczach pozwoliło strzelić sobie aż 12 goli. Mimo to, klub plasuje się na dość przyzwoitej, dziesiątej pozycji.

Cały mecz z Romą rozegrał Kamil Glik. Polski defensor miał sporo pracy, gdyż wykonał 4 wybicia, 2 przechwyty oraz 3 wślizgi. Na 12 pojedynków, Glik wygrał 7 starć. Celność podań obrońcy utrzymywała się na wysokim 90% poziomie.

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 6

Bartosz Bereszyński – UC Sampdoria

Coraz lepiej w Serie A spisuje się Sampdoria. Po kiepskim starcie sezonu, zespół z Genui najpierw pokonał 2:1 Fiorentinę, a następnie zdeklasował Lazio, wygrywając aż 3:0. Cały mecz w barwach Sampdorii rozegrał Bartosz Bereszyński. 28-latek zaliczył całkiem przyzwoity mecz, choć z kwartetów defensorów, portal Sofascore ocenił występ Polaka najgorzej. Po części, nie można się dziwić.

Bereszyński wykonał 1 wybicie oraz 2 przechwyty. Na 5 stoczonych pojedynków, Bartosz wygrał 2. W trakcie rywalizacji z Lazio, Bereszyńskiemu udało się zanotować 1 kluczowe podanie.

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 7

Arkadiusz Reca – FC Crotone

Bardzo dobry rezultat zanotowali piłkarze Crotone, którym udało się sprawić niespodziankę, remisując 1:1 z mistrzem kraju. Spory wkład w wynik zespołu miał Arkadiusz Reca. Polak wywalczył bowiem rzut karny dla Crotone. Powtórki zdarzenia sugerują, że przy tej decyzji, arbiter popełnił błąd. Liczy się jednak fakt, iż Reca wziął udział przy bramce dla swojego zespołu.

Poza wspomnianą jedenastką, Arkadiusz Reca zaliczył 2 wybicia, 3 przechwyty oraz 2 wślizgi. Na 15 stoczonych pojedynków, Reca wygrał 7.

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 7

Karol Linetty – Torino FC

Ponownie w pierwszym składzie Torino znalazł się Karol Linetty. Zespół z Turynu nie zdołał jednak zdobyć chociażby jednego punktu w meczu z Cagliari. W wyniku remisu Crotone oraz zwycięstwa Udinese, Torino zostało jedyną ekipą w Serie A bez dorobku punktowego.

Linetty nie wyróżniał się na tle swoich kolegów z zespołu. Polak zaliczył 60 kontaktów z piłką, wykonał 42 podania (93% skuteczności), przy czym żadne z nich nie było kluczowe. Na 14 pojedynków, reprezentant Polski wygrał tylko 5.

Rozegrane minuty: 87/90
Nasza ocena: 5,5

Miłym akcentem ubiegłej kolejki jest obecność Nicoli Zalewskiego w kadrze Romy oraz Szymona Czyża w Lazio. Obaj nie mieli jednak okazji zaliczyć występu.