Krzysztof Piątek krytykowany przez dziennikarzy „Bilda”

27.10.2020

Krzysztof Piątek ma ostatnio trudny czas w Hercie Berlin. Piłkarz w ośmiu ostatnich meczach nie zdobył gola, przez co spotyka się z coraz większą krytyką.

Trudne początki Piątka w Bundeslidze

Krzysztof Piątek trafił do Herthy Berlin w styczniu za 24 miliony euro. Od tamtej pory wystąpił w barwach stołecznego klubu w 21 meczach, zdobywając pięć goli. Chociaż na przełomie maja i czerwca miał dobry czas, gdy zanotował trzy trafienia w czterech meczach, kibice są rozczarowani jego postawą na boisku.

Każdemu kto planuje wejść do kasyna lub postawić zakład u bukmachera, radzimy mieć tę książkę pod ręką.

W ostatnim czasie Hertha notuje katastrofalne wyniki. Poza zwycięstwem 4:1 nad Werderem Brema, zespół przegrał wszystkie mecze i obecnie zajmuje dopiero 15. miejsce w lidze. Jednym z nielicznych pozytywnych punktów zespołu jest jednak napastnik Jhon Cordoba, który po przyjściu z Koeln zdobył trzy bramki.

„Największy przegrany Herthy„?

Obecnie sytuacja Piątka w Hercie nie jest za dobra. Dziennikarze “Bilda” nazwali reprezentanta Polski nawet “największym przegranym Herthy”. Niemiecki dziennik w ostatnim artykule poświęconym byłemu piłkarzowi Milanu, zacytował wypowiedź Artura Wichniarka.

Moim zdaniem Piątek nie jest tym właściwym piłkarzem do systemu gry Labbadii. Bruno potrzebuje napastnika, który może przytrzymać piłkę tyłem do bramki. Dlatego ściągnęli Cordobę – stwierdził były reprezentant Polski w wypowiedzi zacytowanej przez “Bild”. Artur Wichniarek dodał jednak, że Hertha wciąż może mieć dużo pożytku z 25-latka.