Major League Soccer. Polski mecz i znakomity występ Niezgody

29.10.2020

Polacy wciąż zachwycają w Major League Soccer. W czwartkowych meczach błysnęli Jarosław Niezgoda i Kacper Przybyłko.

Polski mecz

Można powiedzieć, że w ostatnim czasie Polacy robią furorę w amerykańskiej lidze. W poprzedniej kolejce błysnął Przemysław Frankowski, którego wybrano zawodnikiem meczu Chicago Fire z New York Red Bulls. W środę skutecznością błysnęli dwaj kolejni polscy przedstawiciele w rozgrywkach.

Każdemu kto planuje wejść do kasyna lub postawić zakład u bukmachera, radzimy mieć tę książkę pod ręką.

Najpierw trzeba wspomnieć, że w minionej kolejce MLS odbył się… polski mecz. Philadelphia Union, w barwach której występuje Kacper Przybyłko, zmierzyła się z Chicago Fire z Przemysławem Frankowskim w składzie. Ostatecznie górą był pierwszy z powyższych zespołów, wygrywając 2:1. Wynik meczu otworzył Kacper Przybyłko w 28. minucie, pokonując golkipera z rzutu karnego.

Świetny występ Niezgody

Również Jarosław Niezgoda może zaliczyć tę kolejkę MLS do udanych. Były piłkarz Legii dwukrotnie znalazł drogę do bramki Los Angeles Galaxy, dokładając jedną asystę. Dzięki temu ma na koncie już osiem bramek w obecnych rozgrywkach. Jego Portland Timbers ostatecznie wygrało 5:2 i dzięki tej wygranej zapewniło sobie udział w play-offach.

Buksa tym razem bez gola

W czwartkowym meczu wystąpił również Adam Buksa. Jego New England Revolution przegrało na wyjeździe z New York Red Bulls 0:1, a były piłkarz Pogoni spędził na boisku 90 minut i otrzymał żółtą kartkę.