Sebastian Szymański rok temu podjął dobrą decyzję? [OPINIA EKSPERTA]

Sebastian Szymański ostatnio coraz lepiej się spisuje w drużynie Dinama Moskwa. Od początku sezonu piłkarz jest kluczową postacią zespołu i przyciąga skautów z włoskich i hiszpańskich klubów. Czy pochwały pod jego adresem są zasłużone? O to zapytaliśmy dziennikarza “Russian Football News”, Richarda Davida Pike.

Dinamo dobrym miejscem do rozwoju?

Gdy Sebastian Szymański podpisywał kontrakt z Dynamem Moskwa, niektórzy eksperci wręcz pukali się w czoło. Liga rosyjska nigdy bowiem nie kojarzyła się z dobrym miejscem do rozwoju dla młodych perspektywicznych piłkarzy. Wciąż mamy też w pamięci historie innych zdolnych Polaków, którzy w podobnym wieku wyjechali na Wschód, co niekoniecznie później robili wielkie kariery. Piłkarz występujący jeszcze w ubiegłym roku w Legii zdecydował się jednak zaryzykować. Czy to mu się opłaciło?

Dinamo wciąż się rozwija, aczkolwiek nie może nawiązać swoimi wynikami do czasów, zanim spadło z ligi. Klub zdecydował się jednak wydać sporo pieniędzy na piłkarzy, którzy wpłyną na jakość składu, dlatego też wydano 5,5 mln euro na Szymańskiego. W poprzednim sezonie piłkarz grał regularnie, aczkolwiek był dość nierówny. Uważam jednak, że w obecnym sezonie udowadnia, że warto było na niego stawiać nawet, gdy jego forma nie był jeszcze ustabilizowana – stwierdził Richard David Pike.

Asystent Kloppa gwarancją lepszych czasów dla klubu?

Richard David Pike porównał Sebastiana Szymańskiego do Nikoli Vlasicia. Chorwat jednak w wieku 19 lat zdecydował się rzucić na głęboką wodę, podpisując kontrakt z Evertonem, gdzie ostatecznie się nie sprawdził. Od dwóch lat występuje w CSKA Moskwa, gdzie zrobił duże postępy. Statystyki nie kłamią – piłkarz w tym sezonie w dziesięciu meczach ligowych zdobył już sześć goli i zaliczył cztery asysty. Jak widać, przenosiny do Rosji miały na niego pozytywny wpływ.

Porównałbym Szymańskiego do Nikoli Vlasicia, tylko wybrał inną drogę i nie ryzykował wyjazdu do zachodniej ligi, a postanowił sprawdzić się w Rosji. I myślę, że gdyby spróbował pójść w tę samą stronę, mogłoby zakończyć się podobnie. Vlasić odbił się od Premier League, ale w Rosji naprawdę odżył i myślę, że obecnie jest najlepszym piłkarzem całej ligi – stwierdził redaktor “Russian Football News”.

Dinamo okazało się dla Szymańskiego dobrym miejscem do rozwoju. To klub, który stawia przed sobą ambitne cele i reprezentant Polski może mu w przyszłości wiele zapewnić. Myślę, że w Moskwie będzie się teraz stawiać na podobnych zawodników, gdyż na początku roku dyrektorem sportowym klubu został Zeljko Buvac, który przez lata był asystentem Juergena Kloppa i po jego ruchach widać, że ma podobną wizję budowania zespołu, jak Niemiec – dodał dziennikarz.

Świetny początek sezonu Szymańskiego

W statystykach Sebastiana Szymańskiego widać postęp względem poprzedniego sezonu. W minionych rozgrywkach piłkarz zanotował gola i asystę, natomiast już właściwie na starcie kolejnego ma na koncie bramkę i pięć asyst. Dowodem na formę 21-latka jest choćby mecz przeciwko Soczi sprzed tygodnia. Były piłkarz Legii nie tylko zdobył w nim gola, ale również wykazywał się podczas występu dojrzałą postawą.

Uważam, że mecz przeciwko Soczi był jego najlepszym w tym sezonie w zespole Dinama. Szukał swoich okazji, strzelał, rozglądał się za miejscem do podania lepiej ustawionym kolegom – podkreślił Richard David Pike.

Zdaniem dziennikarza, Sebastian Szymański zrobił postępy w ostatnim czasie. Poza tym twierdzi, że nowy trener Dinama, Sandro Schwarz, jest odpowiednim człowiekiem do tego, żeby wydobyć z reprezentanta Polski jeszcze więcej.

Były trener Mainz Sandro Schwarz preferuje ustawienie z trzema środkowymi pomocnikami. W tej chwili Szymański jest najbardziej wysuniętym z nich w tej układance. Widać dobrze wykonuje swoje zadania także w środku i potrafi wczuć się w rolę rozgrywającego, ale potrafi się także cofnąć. Wydaje się, że nowy trener ma na niego pomysł i ostatni mecz pokazał, że może on się sprawdzić – przyznał brytyjski dziennikarz.

Transfer na Zachód już latem?

Na początku tygodnia w polskich mediach pojawiły się pogłoski o tym, że Sebastian Szymański znalazł się na celowniku klubów z Hiszpanii i Włoch. Jak dalsze losy piłkarza widzi dziennikarz “Russian Football News”?

Szczerze mówiąc, Sebastian Szymański powinien w przyszłości trafić do klubu z TOP5, gdyż ma do tego potencjał. Myślę, że jeśli zanotuje w tym sezonie jeszcze pięć asyst, do Dinama może wpłynąć za niego jakaś konkretna oferta. Wiem, że obecnie jest obserwowany przez skautów z innych krajów, jednak na razie nie słyszałem o żadnych konkretach. Myślę jednak, że do ewentualnego transferu mogłoby dojść latem przyszłego roku, jeśli będzie się prezentować tak dobrze, jak w pojedynku z Soczi – podsumował redaktor “Russian Football News”.