Bartosz Białek w poprzedniej kolejce zadebiutował w Bundeslidze. Z doniesień niemieckich mediów wynika, że wkrótce piłkarz otrzyma więcej szans gry w pierwszym zespole Wolfsburga.
Rekordowy transfer Zagłębia
Bartosz Białek był bohaterem jednego z najgłośniejszych letnich transferów w Polsce. Piłkarz odszedł z Zagłębia Lubin do Wolfsburga za 5 milionów euro, stając się rekordem transferowym “Miedziowych”. Głosy na temat słuszności tego ruchu ze strony piłkarza były podzielone, aczkolwiek dominowały pozytywne opinie.
– Przede wszystkim jest to dla Bartosza Białka duże wyzwanie. Jest młodym chłopakiem, który niedawno pisał maturę, a teraz wyjeżdża do innego klubu, innej rzeczywistości. Myślę, że na początku przystosowanie się do Wolfsburga nie będzie dla niego łatwe. Pewnie otrzyma trochę czasu na aklimatyzację, żeby przyzwyczaić się do języka, poznać filozofię klubu – stwierdził były piłkarz Wolfsburga, Jacek Krzynówek w rozmowie dla “FutbolNews”.
Debiut w Bundeslidze
Na razie Bartosz Białek wystąpił w trzech oficjalnych meczach Wolfsburga we wszystkich rozgrywkach. W minionej kolejce Bundesligi zaliczył swój ligowy debiut w niemieckiej elicie, wchodząc na boisko w ostatniej minucie. Chociaż piłkarz nie zanotował ani jednego kontaktu z piłką, kibice wybrali go najlepszym piłkarzem meczu.
Dłuższe występy już wkrótce?
Wiele jednak wskazuje, że Bartosz Białek wkrótce otrzyma kilka szans na to, by na boisku spędzić trochę więcej czasu. Powodem ma być choćby nieskuteczność innego napastnika zespołu, Daniela Ginczka. Jak informuje “Kicker”, były piłkarz Zagłębia Lubin bardziej przykłada się do treningów niż kolega z zespołu, dlatego niebawem można liczyć na jego dłuższe występy.