Wieczysta Kraków bije rekordy, a Sławomir Peszko najlepszym strzelcem ligi

09.11.2020

Wieczysta Kraków zmierza po awans do czwartej ligi. Podopieczni Przemysława Cecherza na razie notują rekordowe statystyki, na co duży wpływ mają byli reprezentanci Polski w składzie – Sławomir Peszko i Radosław Majewski.

Klub okręgówki z szansami na rozwój

Wieczysta Kraków to obecnie najbardziej znany polski zespół występujący w lidze okręgowej. Szum medialny wokół drużyny trwa już od ponad roku. Właścicielem klubu jest właściciel sieci aptek, Wojciech Kwiecień, natomiast funkcję dyrektora sportowego pełni były reprezentant Polski, Andrzej Iwan. Z kolei trenerem drużyny jest były szkoleniowiec Widzewa i Wisły Płock, Przemysław Cecherz.

Dla mnie najważniejsze było to, czy są tutaj warunki do treningu i szansa na rozwój. To zobaczyłem natychmiast. I nie ulega wątpliwości, że ważna była również kadra zespołu. Wszystko może być fajnie, ale trzeba mieć z kim trenować, żeby przynosiło to jakąś satysfakcję i treningi były na odpowiednim poziomie wyznał rok temu trener Wieczystej w rozmowie dla “FutbolNews”.

Głośny transfer Sławomira Peszki

Poza tym, aktualnie w zespole gra kilku piłkarzy znanych nie tylko z ekstraklasy, ale również występujących jeszcze dość niedawno w reprezentacji Polski. Latem do Wieczystej dołączyli Sławomir Peszko i Radosław Majewski. Oba transfery obiły się w Polsce szerokim echem.

Nie zapominajmy, że to jest chłopak, który ma 34. lata i zaczyna się zastanawiać, co będzie robił dalej. Przeanalizował projekt, który mu przedstawiliśmy. Miał trzy inne propozycje – z ekstraklasy, ale wybrał nas. Czy podjął decyzję słuszną, czy błędną – to się zobaczy, on to potem zweryfikuje. Pewien pomysł na życie od nas jednak dostał i myślę, że dlatego wybrał nas powiedział w czerwcu dla “FutbolNews” Przemysław Cecherz.

„Koronawirus okazał się naszym gwoździem do trumny”

Wielkie plany Wieczysta Kraków miała jednak już w ubiegłym sezonie. Zostały one jednak pokrzyżowane przez pandemię koronawirusa. Krakowska liga okręgowa zakończyła się po zaledwie 13 spotkaniach. Wówczas podopieczni Przemysława Cecherza zajęli drugie miejsce w lidze, tracąc do pierwszych w tabeli rezerw Garbarni tylko punkt. W ten sposób zespół nie awansował do IV ligi.

Bardzo żałujemy, że tak się to zakończyło i koronawirus okazał się naszym gwoździem do trumny. Nie ukrywam, że my jako zespół czujemy się troszkę pokrzywdzeni. Słyszymy, że nagradza się zespoły, które grały bardzo słabo, bo nie spadają. A karze się drużyny, które grały dobrze. To jest dla nas niezrozumiałe i nigdy się z tym nie pogodzę. Myślę, że w jakiś sposób można było dokończyć te rozgrywki, zagrać trzy, cztery, pięć meczów. Wtedy Wieczysta byłaby w innym miejscu – zdradził nam wówczas szkoleniowiec Wieczystej.

Autostrada do IV ligi

Wiele jednak wskazuje na to, że w tym sezonie krakowski zespół osiągnie swój cel. Statystyki drużyny na półmetku sezonu są wręcz nieprawdopodobne. W 14 meczach ligi okręgowej Wieczysta Kraków zdobyła komplet punktów (łącznie 42). Uwagę może zwrócić również liczba zdobytych goli, która wynosi obecnie aż 114. Warto dodać, że na razie najwyższe zwycięstwo podopiecznych Przemysława Cecherza to 14:0 w starciu z Orlętami Rudawa. Wówczas cztery bramki zdobył Sławomir Peszko, a jedną Radosław Majewski.

Należy również dodać, że drużyna straciła do tej pory tylko sześć goli. Duża w tym zasługa byłego bramkarza Wisły Kraków, który kilka lat spędził w Milanie, Michała Miśkiewicza.

Z kolei Sławomir Peszko jest aktualnie najlepszym strzelcem ligi okręgowej. Były reprezentant Polski na razie zdobył 25 goli w rozgrywkach, po raz ostatni trafiając do siatki w ubiegły weekend. Wówczas Wieczysta pokonała Zwierzyniecki KS Kraków 3:0, a 35-latek zdobył drugiego gola dla drużyny gości.

Fot. YouTube