Boniek: „Mogę dać pani Edycie Górniak adresy włoskich cmentarzy, gdzie leżą moi znajomi”

14.11.2020

Zbigniew Boniek zabrał głos w sprawie niedawnej wypowiedzi… Edyty Górniak. Piosenkarka niedawno stwierdziła, że w szpitalach leżą statyści, a nie chorzy na koronawirusa.

Prezes PZPN-u zmagał się z Covid-19

Zbigniew Boniek w czasie pandemii koronawirusa często zabierał głos w tej sprawie. Niedawno zresztą prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej również zmagał się z zakażeniem Covid-19. Medalista Mistrzostw Świata 1982 przyznał, że chorobę przechodził bezobjawowo, aczkolwiek stwierdził, że miał szczęście.

Miałem pozytywny wynik, ale czułem się dobrze. Byłem jednym z tych, którzy przechodzili koronawirusa bezobjawowo. Miałem to szczęście, którego nie mieli niektórzy moi znajomi. Niektórzy chorobę przeszli ciężko, kilku niestety odeszło. Wiele osób mocno to odczuwa, ostatnio mówiło się na przykład o Tomaszu Gollobie – przyznał Zbigniew Boniek w rozmowie z Romanem Kołtoniem na kanale Prawda Futbolu.

„Takie słowa nie powinny paść”

Niedawno głos w sprawie pandemii koronawirusa zabrała Edyta Górniak. Wykonawczyni hymnu Polski podczas Mundialu 2002 powiedziała, że w szpitalach leżą statyści, a nie chorzy na koronawirusa. Prezes PZPN-u postanowił odnieść się do tej wypowiedzi piosenkarki.

To, co powiedziała pani Górniak, wręcz nie mieści się w głowie. Mogę dać pani Edycie adresy włoskich cmentarzy, gdzie leżą moi znajomi, zmarli z powodu koronawirusa. Jest takie powiedzenie, że ktoś stracił okazję, żeby milczeć w jakiejś sprawie. Pani Górniak niestety ją straciła. Takie słowa nigdy nie powinny paść – powiedział prezes PZPN-u w rozmowie z “WP SportowymiFaktami”.