Raków Częstochowa wywalczył punkt z Lechem w końcówce!
Lech Poznań w emocjonującym meczu zremisował z Rakowem Częstochowa 3:3. Wydawało się, że “Kolejorz” zakończy spotkanie trzema punktami, jednak gola na wagę punktu dla lidera zdobył Daniel Szelągowski.
Choć mecze ekstraklasy w niedzielę o 12:30 raczej nie kojarzą się z hitami kolejki, ten pojedynek niewątpliwie takim był. Obie drużyny nie chciały zakończyć tego spotkania stratą punktów i walczyły do końca, żeby odmienić jego losy. Można więc powiedzieć, że remis po kanonadzie jest jak najbardziej zasłużony dla obu stron.
Świetny początek w wykonaniu Rakowa
Na początku meczu zanosiło się na to, że to podopieczni Marka Papszuna wywalczą trzy punkty. Najpierw w 16. minucie wynik otworzył Ivi Lopez, natomiast kwadrans później Raków prowadził już 2:0 po golu Oskara Zawady. Warto dodać, że dla 24-latka był to pierwszy gol w barwach drużyny z Częstochowy.
Gola kontaktowego zdobył w 33. minucie Mikael Ishak. Chociaż Lechici dłużej utrzymywali się przy piłce (przewaga 72-28%), Raków przeprowadził więcej groźnych akcji. Dlatego po pierwszej połowie można było się spodziewać, że lider ekstraklasy będzie chciał jeszcze powiększyć prowadzenie nad wicemistrzem Polski.
Lech stracił prowadzenie w doliczonym czasie
Po przerwie Lechici jednak szybko wyszli na prowadzenie. Najpierw rzut karny wykorzystał Jakub Moder, a następnie piłkę do bramki skierował Dani Ramirez. Wydawało się, że “Kolejorz” zakończy to spotkanie zwycięstwem, jednak w 83. minucie Marek Papszun wprowadził za Marcina Cebulę Daniela Szelągowskiego.
Jak się okazało, ta zmiana okazała się kluczowa dla losów spotkania. 18-latek w doliczonym czasie gry poradził sobie z Tymoteuszem Puchaczem i Lubomirem Satką i pokonał Filipa Bednarka, ustalając wynik spotkania na 3:3.
Tym samym Lech Poznań po raz kolejny stracił punkty w końcówce meczu. Tak było przeciwko Legii, gdy przy stanie 1:1 gola zdobył Rafael Lopes, dającego wygraną stołecznego zespołu. Z kolei teraz “Kolejorz” zamiast trzech punktów, musi pocieszyć się jednym.
Raków wciąż liderem
Po tym spotkaniu Raków Częstochowa wciąż znajduje się na pozycji lidera, z 21 punktami na koncie. Jeśli jednak Legia pokona Cracovię, podopieczni Marka Papszuna spadną o jedną pozycją.
Tymczasem Lech Poznań wciąż znajduje się w dolnej połowie tabeli ekstraklasy. Zespół Dariusza Żurawia aktualnie zajmuje 10. miejsce w lidze, gromadząc 10 punktów.
W następnej kolejsce PKO Ekstraklasy Raków zmierzy się w Bełchatowie z innym zespołem z Poznania – Wartą. Z kolei Lechici zmierzą się na wyjeździe z Lechią Gdańsk, aczkolwiek najpierw czeka ich wyjazdowe starcie Ligi Europy ze Standardem Liege.
Lech Poznań – Raków Częstochowa 3:3
Ishak 33’, Moder 48’k, Ramirez 51’ – Ivi 16’, Zawada 31’, Szelągowski 90+2’
Fot. screen Canal+Sport