Krzysztof Piątek po meczu z Bayerem znów będzie w ogniu krytyki?
Krzysztof Piątek po raz kolejny nie zachwycił. Jego Hertha zremisowała na wyjeździe z Bayerem Leverkusen 0:0, aczkolwiek zespół lepiej spisał się w obronie niż w ataku.
Krzysztof Piątek obiektem krytyki
Od kilku tygodni na głowę Krzysztofa Piątka spadają gromy ze strony niemieckich mediów. Reprezentant Polski ostatnio gra regularnie w pierwszym składzie, gdyż kontuzję złapał inny napastnik, Jhon Cordoba. Były piłkarz Milanu co prawda przełamał się w pojedynku z Augsburgiem. Po powrocie z meczów reprezentacyjnych 25-latek jednak nie zachwyca.
Kolejny nieudany występ
Po przeciętnym meczu z Borussią Dortmund, Krzysztof Piątek zanotował kolejne niezbyt udane spotkanie. W pojedynku z Bayerem Leverkusen piłkarz również nie błysnął. Napastnik Herthy w niedzielnym meczu nie oddał ani jednego celnego strzału. Poza tym przegrywał wiele pojedynków z rywalami, a jego zagrania do kolegów w większości były niecelne. W 70. minucie 25-latek opuścił boisko, a jego miejsce zajął Lucas Tousart.
Hertha wciąż w dolnej części tabeli Bundesligi
Po remisie z trzecią w tej chwili siłą Bundesligi, Hertha zajmuje 13. miejsce w lidze, gromadząc osiem punktów. Statystyki Krzysztofa Piątka, podobnie jak wyniki zespołu, pozostawia jednak wiele do życzenia. Reprezentant Polski w tym sezonie zdobył zaledwie jednego gola i raz zaliczył asystę. Po meczu z Bayerem w niemieckich mediach można się raczej spodziewać kolejnych słów krytyki pod jego adresem.
