Janusz Filipiak: “Na takim meczu człowiek przestaje być profesorem”

06.12.2020

Janusz Filipiak od dwóch dni jest na celowniku mediów po wyzwiskach w stronę arbitra Daniela Stefańskiego. Prezes Cracovii podczas meczu z Wisłą dość żywiołowo reagował na boiskowe decyzje. W programie “Liga+ Extra” zabrał głos w tej sprawie.

Emocjonalna reakcja prezesa Cracovii

Podczas spotkania kamery zarejestrowały zachowania prezesa Cracovii. Janusz Filipiak z wysokości trybun wyzywał arbitra sędziującego derby. Padło kilka mocnych niecenzuralnych słów. Nagranie z jego udziałem, które opublikowała TVP Sport wbudziła dyskusję w mediach społecznościowych.

„Na takim meczu człowiek przestaje być profesorem, biznesmenem”

Janusz Filipiak zabrał głos w sprawie zachowania na antenie Canal+ Sport w programie “Liga+ Extra”. Profesor przeprosił za swoje zachowanie, tłumacząc, że podczas meczu jest kibicem swojego zespołu.

Przede wszystkim muszę przeprosić za to zachowanie opinię publiczną i kibiców. (…) Mecze derbowe rządzą się swoimi prawami, na takim meczu człowiek przestaje być profesorem, biznesmenem czy w ogóle sobą, tylko staje się kibicem i rządzą nim emocje – przyznał prezes Cracovii.

Przykład idzie z Rosji?

Współprowadzący “Ligę+ Extra” Krzysztof Marciniak zapytał również Filipiaka, czy widział takie zachowania ze strony prezesów zachodnich klubów. Wspomniał tutaj o Florentino Perezie, Danielu Levy’m czy Karl-Heinzu Rummenigge. Prezes Cracovii najwyraźniej nie zrozumiał pytania, gdyż wspomniał o ostatniej sytuacji w Lidze Mistrzów z udziałem rosyjskiego trenera.

Przecież widać, jak ci najlepsi trenerzy zachowują się przy linii, jak reagują. Mamy bardzo wiele przykładów, na przykład po Lidze Mistrzów trener rosyjski powiedział jednemu z polskich sędziów: “Nie wiem, jak on w lustro może spojrzeć”. (…) Tego typu kibicowania się nie uczy kibiców, ale się uczy od nich. Gdyby na stadionie Cracovii było kilkanaście tysięcy kibiców, wrzask na niektóre decyzje sędziego i takie słowa byłyby używane. W piłce jestem od 17 lat i takich meczów z kontrowersjami mamy bardzo wiele – dodał Janusz Filipiak.

„Wiesza się na nas psy”

Prezes został także poproszony o zabranie głosu w sprawie uczestnictwa Cracovii w aferze korupcyjnej. Główny kontekst wynikał ze słów Filipiaka pod adresem sędziego Piotra Lasyka w rozmowie z “Onetem”.

Wiesza się na nas psy, podczas gdy sześćset ludzi już wiele lat temu było zatrzymanych i skazanych prawomocnymi wyrokami – powiedział prezes Cracovii.

Janusz Filipiak unikał tematu osoby uczestniczącej w procederze korupcyjnym, która miała zasiadać na trybunach Cracovii podczas meczu z Wisłą.

Skoro tak mówią, to pewnie był, ale proszę ode mnie nie oczekiwać, że będę stał na bramce przy wejściu na stadion i sprawdzał, kto wchodzi – stwierdził Janusz Filipiak.

Telefon od przyjaciela

Na uwagę zasługiwał również moment, gdy do prezesa Cracovii zadzwonił… Michał Probierz. Trener “Pasów” oraz wiceprezes klubu postanowił doradzić Januszowi Filipiakowi w rozmowie na żywo.

Zbigniew Boniek zabrał głos

Użytkownicy Twittera po wypowiedziach prezesa Cracovii na antenie Canal+ nie pozostawili na nim suchej nitki. Głos w sprawie wypowiedzi zabrał również prezes PZPN-u, Zbigniew Boniek.

Szanując Prof. Filipiaka nie będę komentował Jego występów, zarówno tego w piątek wieczorem jak i dzisiaj w Lidze+ Extra – napisał prezes PZPN-u w mediach społecznościowych.