Liga Mistrzów: W Salzburgu skrzydła mieć będą tylko gospodarze

29.08.2018
kurs 2.07
Liga Mistrzów
Red Bull Salzburg - Crvena Zvezda Belgrad (do zera)
1

Powiedzieć po pierwszym spotkaniu Crvenej Zvezdy z Salzburgiem, że było wyrównane, to jak nie powiedzieć nic. Ekipy miały niemal tyle samo strzałów i strzałów celnych. Co prawda Salzburg przeważał w posiadaniu piłki i podaniach, ale to golkiper gości w końcówce uratował cenny remis. Dlatego przed rewanżem wynik dwumeczu jest sprawą otwartą.

Aż nie do uwierzenia jest fakt, że mimo ogromnych nakładów finansowych, Red Bull Salzburg nie zagrał ani razu w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Raz nawet poczuli „nasz smutek”, kiedy w kwalifikacjach odpadli z Dudelange. Co prawda grają regularnie w Lidze Europy, a w zeszłym sezonie byli o krok od awansu do finału tych rozgrywek, ale jednak to nie to samo. Do tego po pierwszym meczu kibicom i działaczom mógł się włączyć „tryb paniki”. W końcu dwie ostatnie próby awansu do fazy grupowej LM kończyły się właśnie na fazie play-off po podwójnych remisach. Na Red Bull Arena modlą się o zmianę tej passy.

Patrząc na mecze Crvenej Zvezdy nie sposób choć przez chwilę pomyśleć, to mogła być Legia. W końcu to ekipa z Belgradu pokonała w poprzedniej fazie Spartak Trnava. Jednak nie było to już tak przekonujące zwycięstwo jak w poprzednich fazach, kiedy bez straconej bramki odsyłali do domu  Spartaks Jurmala i Suduwę Marijampol. Teraz poprzeczka jest zawieszona jeszcze wyżej.

Przed rewanżowym spotkaniem obie ekipy nie ryzykowały i w lidze postawiły na nieco rezerwowe składy. Nie przeszkodziło im to jednak w zwycięstwach. Jednak mimo to dało się z tych wyników coś wyczytać. Mianowicie niesamowite zgranie „standardowej” obrony Salzburga. Cican Stanković, bramkarz „Byczków”, po raz pierwszy w sezonie wyciągał piłkę z siatki więcej niż raz. A żeby nie było wątpliwości, to wcześniej zrobił to tylko raz w 8 spotkaniach. To jest właśnie według nas klucz do typu na to spotkanie. Naszym zdaniem Stanković zachowa zerowe konto, a jego koledzy strzelą. Typ na „Salzburg wygra, goście nie strzelą” LVBet wyceniło na przyzwoite 2.07, które my zagramy.