Krzysztof Piątek w tym sezonie już niemal na sto procent nie odejdzie z Herthy. Klub odrzucił dwie oferty za piłkarza, licząc że na wiosnę będzie miał wpływ na grę zespołu.
Hertha wciąż rozczarowuje
Końcówka poprzedniego sezonu była dla zespołu z Berlina dość udana. To mogło dawać piłkarzom i kibicom nadzieję na to, że drużyna w tych rozgrywkach będzie mogła powalczyć nawet o europejskie puchary. Tymczasem berlińczycy bliżej niż Europy są strefy spadkowej, gdyż zajmują dopiero 14. miejsce w lidze.
Ze względu na słabe wyniki pracę stracił ostatnio Bruno Labbadia. Drużyna pod jego wodzą wygrała bowiem tylko jedno z ośmiu poprzednich spotkań Bundesligi. Dotychczasowego szkoleniowca zastąpił na stanowisku Węgier Pal Dardai.
Reprezentant Polski zostanie w Berlinie
Nie da się ukryć, że Krzysztof Piątek w tym sezonie nie błyszczy. 25-latek w tym sezonie regularnie występuje w meczach Bundesligi. W 18 spotkaniach zanotował jednak tylko cztery trafienia, co nie jest najlepszym wynikiem jak na napastnika. To wywołało spekulacje na temat jego przyszłości.
Z doniesień niemieckich mediów wynika jednak, że Hertha odrzuciła zimą dwie poważne oferty za piłkarza. O reprezentanta Polski miało zabiegać m.in. Fulham, aczkolwiek berliński klub wolał zatrzymać podopiecznego. To oznacza, że Krzysztof Piątek wciąż będzie pełnił ważną rolę w drużynie i będzie mógł liczyć na zaufanie nowego trenera.