Polacy w Serie A. Rozliczamy rodaków #44

28.01.2021

Za nami kolejna seria gier we włoskiej ekstraklasie. Tym razem sporo uwagi przykuli przede wszystkim zawodnicy odpowiedzialni za aspekty defensywne. Kto z polskich przedstawicieli w Serie A może być zadowolony z 19. kolejki? Zapraszamy na podsumowanie. 

W ostatniej odsłonie naszego cyklu wyróżniliśmy m.in. Piotra Zielińskiego, który strzelił bramkę w rywalizacji z Fiorentiną. O postawie reszty piłkarzy w osiemnastej serii gier można przeczytać pod poniższym linkiem:

Polacy w Serie A. Rozliczamy rodaków #43

Łukasz Skorupski – FC Bologna

Zdarzają się mecze, gdy drużyna pewnego piłkarza wyraźnie przegrywa z rywalem, ale ten zawodnik nie ma sobie nic do zarzucenia. Co więcej, może być zadowolony ze swojego występu. Tak mecz zaliczył Łukasz Skorupski, którego Bologna przegrała z Juventusem 0:2. Był to i tak najmniejszy wymiar kary.

Wszystko właśnie za sprawą Łukasza Skorupskiego, który rozegrał najlepszy mecz w tym sezonie, notując w trakcie spotkania aż dziewięć interwencji.

Nic dziwnego, że serwis „WhoScored”, a także portal Sofascore wybrały Polaka do jedenastki tygodnia. Jeśli sympatycy Bologny mieliby wyciągnąć z meczu przeciwko Juventusu jedyny pozytyw, to byłby nim właśnie występ Łukasza Skorupskiego.

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 8,5

Sebastian Walukiewicz – Cagliari

Nieciekawie zaczyna wyglądać sytuacja Sebastiana Walukiewicza w Cagliari. Środkowy defensor po raz drugi z rzędu zasiadł na ławce rezerwowych w ligowej potyczce. Tym razem piłkarze Cagliari rywalizowali z Genoą i ostatecznie przegrali wyjazdowy mecz 0:1. Z jednej strony porażka może sugerować, iż Walukiewicz wróci do wyjściowego składu. Z drugiej natomiast, zastępujący Polaka Luca Ceppitelli zaliczył bardzo dobry występ, wygrywając m.in. aż 12 pojedynków z 14 stoczonych.

Rozegrane minuty: 0/90
Nasza ocena: brak

Bartłomiej Drągowski – AC Fiorentina

Po kompromitującej porażce w rywalizacji z Napoli piłkarze Fiorentiny zrekompensowali się kibicom, wygrywając mecz 2:1 z Crotone. Między słupkami ekipy z Florencji stanął oczywiście Bartłomiej Drągowski, który wyciągnął piłkę z siatki w 66. minucie spotkania. Drągowski mógł nieco lepiej zachować się przy straconym golu, gdyż futbolówka wpadła po jego krótkim słupku. Simy uderzył jednak z bliskiej odległości, co z pewnością utrudniło interwencję.

W trakcie meczu Bartłomiej Drągowski miał niewiele pracy. Wystarczy powiedzieć, że wykonał łącznie dwie interwencje.

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 6

Paweł Dawidowicz – Hellas Verona

Kolejny bardzo dobry występ w barwach Verony zaliczył Paweł Dawidowicz. Tym razem zespół 25-latka rywalizował na własnym obiekcie z Napoli. Dość niespodziewanie starcie obu ekip zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 3:1. Dawidowicz rozegrał 90 minut, zaliczając 1 wybicie, 2 przechwyty oraz jeden raz zablokował strzał. Na 5 stoczonych pojedynków Polak wygrał 3 starcia. Warto także zwrócić uwagę, jak 25-latek pilnował w tym meczu Insigne. Włoch nie miał zbyt wiele do powiedzenia, co w większości jest zasługą postawy Dawidowicza.

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 7

Wojciech Szczęsny – Juventus

Dobry mecz w barwach Juventusu zaliczył Wojciech Szczęsny. Co prawda golkiper „Starej Damy” podczas rywalizacji z Bologną miał znacznie mniej pracy niż Łukasz Skorupski, który dwoił się i troił między słupkami, jednakże Szczęsny musiał być czujny w swojej bramce.

W szczególności, że zagroził mu nawet… własny kolega z drużyny. Juan Cuadrado był bliski strzelenia samobójczego gola, jednakże Szczęsny popisał się świetnym refleksem. Polak zaliczył także bardzo dobrą interwencję przy strzale Orsoliniego.

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 7,5

Piotr Zieliński – SSC Napoli

Po udanym występie w meczu przeciwko Fiorentinie, Piotr Zieliński zanotował słabszy w starciu z Veroną. Cały zespół Gennaro Gattuso zaliczył gorszy mecz, a polski pomocnik wpasował się do poziomu kolegów z drużyny. Wystarczy powiedzieć, ze Zieliński nie zanotował ani jednego kluczowego podania, wygrał tylko 2 z 7 stoczonych pojedynków oraz nie zaliczył celnej długiej piłki czy dośrodkowania.

Rozegrane minuty: 82/90
Nasza ocena: 5,5

Kamil Glik – Benevento Calcio

Kamil Glik był bardzo bliski zrekompensowania się kibicom za samobójcze trafienie w rywalizacji z Crotone. Podczas spotkania z Torino 32-latek trafił do siatki już w 9. minucie, jednakże gol ostatecznie nie został uznany ze względu na zagranie ręką. Benevento zremisowało na własnym obiekcie z turyńskim zespołem 2:2.

Choć Glik przy obu golach rywali nie zawinił bezpośrednio, to Polak mógł nieco lepiej zachować się w tych akcjach, podobnie jak cała formacja defensywna Benevento. Dwukrotnie zbyt łatwo Simone Zaza doszedł do piłki, strzelając ostatecznie dwa gole. W trakcie spotkania Kamil Glik zaliczył 7 wybić, zablokował 1 strzał, a także wygrał 4 z 13 pojedynków.

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 6

Bartosz Bereszyński – UC Sampdoria

Drugie zwycięstwo z rzędu zanotowała Sampdoria, która tym razem wygrała 2:0 na wyjeździe z Parmą. Cały mecz w barwach gości rozegrał Bartosz Bereszyński. Polak zaliczył poprawny występ, wykonując 3 wybicia, 4 wślizgi oraz 1 przechwyt. Na 6 starć Bereszyński wygrał 4 pojedynki.

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 7

Arkadiusz Reca – FC Crotone

Cały mecz w barwach Crotone zaliczył Arkadiusz Reca. Beniaminek Serie A przegrał na wyjeździe 1:2 z Fiorentiną. Reca mógł z pewnością lepiej zachować się przy pierwszym golu rywali. To właśnie 25-latek wybił piłkę prosto pod nogi Bonaventury, którzy pięknym strzałem pokonał bramkarza Crotone.

W trakcie meczu Reca zaliczył 1 kluczowe podanie, wykonał 1 celny, 1 niecelny oraz 1 zablokowany strzał, a także wygrał 3 z 9 stoczonych pojedynków. Ponownie w ofensywie Arkadiusz Reca wyglądał obiecująco, natomiast aspekty defensywne cały czas są do poprawy.

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 6,5

Karol Linetty – Torino FC

Ważny punkt w rywalizacji z Benevento zdobyli piłkarze Torino. W wyjściowym składzie turyńskiej ekipy znalazł się Karol Linetty, który po raz kolejny nie zaliczył wybitnego spotkania. Polak spędził na murawie ponad godzinę, zaliczył 34 kontakty z piłką i nie wykonał ani jednego kluczowego podania.  Na 5 potyczek Linetty wygrał 3.

Rozegrane minuty: 66/90
Nasza ocena: 6,5