Jerzy Brzęczek: Zaczynamy tworzyć nową historię

03.09.2018

Jerzy Brzęczek na poniedziałkowej konferencji stwierdził, że jest pełen wiary w swoich piłkarzy przed meczem z Włochami w Lidze Narodów. Mecz rozegrany zostanie w piątek w Bolonii. Cztery dni później kadra zagra towarzyskie spotkanie z Irlandią. – Bez względu na to w jakim składzie personalnym wyjdziemy na każde spotkanie, naszym celem będzie jedno, walka o korzystny wynik. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której zakładamy z góry, że nie mamy szans – stwierdził selekcjoner reprezentacji.

Zgrupowanie kadry rozpoczęło się w niedzielę. W poniedziałek dołączyła reszta piłkarzy. – Z wieloma zawodnikami rozmawiałem już na początku mojej pracy. Najważniejszą kwestią jest to, co będzie się działo na boisku, poziom gry i wyniki. Z tego będziemy rozliczani. Musimy dobrze funkcjonować jako grupa. Nie tylko na boisku, ale również poza nim. Zaczynamy tworzyć nową historią, z częścią nowych ludzi. Na dzień dzisiejszy zaufanie u kibiców jest mniejsze i jesteśmy tego świadomi. Na boisku chcemy pokazać, że chcemy odbudować to zaufanie – podkreślił Jerzy Brzęczek.

Dodał, że czasu na selekcję jest niewiele. – Pierwsze spotkanie eliminacji mistrzostw Europy mamy już w marcu. Zostaje nam jesień i sześć spotkań z wymagającymi rywalami. To jest trudniejsze dla nas i zawodników. Prób i szans może nie być zbyt wiele. Ale jestem spokojny. Patrząc na piłkarzy, którzy wzięli udział w mistrzostwach świata, to uważam, że nie pokazali w pełni swoich umiejętności. Złożyło się na to wiele czynników. Potrzeba nowej krwi w drużynie, nowego bodźca. Jestem pełen przekonania do zawodników, którzy dotychczas tworzyli siłę i kręgosłup tej reprezentacji – zaznaczył selekcjoner.

Brzęczek pytany był o brak powołanie dla Kamila Grosickiego. – Kamil był zawodnikiem, z którym rozmawiałem najwięcej. Ze wszystkich zawodników po mistrzostwach świata do klubu dołączył ostatni. Jasna była sytuacja, że przed zakończeniem okienka transferowego Hull City chciało, żeby zmienił klub. Znamy przecież całą sagę. Decyzja nie była spowodowana tym, że nie grał. Ważną decyzją w tej kwestii była sytuacja Kamila, ewentualna zmiana klubu. Na dzień dzisiejszy Kamil wraca do Hull, ma przeprowadzić rozmowę z trenerem i myślę, że będzie walczył o swoje. Potrzebujemy takiego Kamila Grosickiego z eliminacji mistrzostw świata, a nawet jeszcze lepszego – powiedział Brzęczek.

Z powodu kontuzji mięśnia przywodziciela zgrupowanie opuścił Maciej Rybus.– Mieliśmy przeczucie, bo powołaliśmy w sumie trzech lewych obrońców i jesteśmy zabezpieczeni – zapewnił Brzęczek.