Mecze towarzyskie: Po zielonej trawie hasają… futsaliści

04.09.2018
kurs 1.80
Mecze towarzyskie
Słowacja - Dania (do przerwy/koniec)
1/1

W każdym poradniku dla typujących, w naszym też przeczytacie taką radę, jednym z wyszczególnionych błędów jest granie bez analizy. Niektórzy po prostu zerkają na zestawienie, patrzą na nazwy i stawiają na wynik niemal z pamięci. To się często mści, bo bieżące wiadomości z obozu jakiejś ekipy mogą być zaskakujące. Takim przykładem jest mecz Słowacja – Dania. Teoretycznie towarzyskie starcie drużyny w przebudowie z ekipą, która na mundialu była tylko ciut gorsza od finalisty. W praktyce może być to mecz zawodowych piłkarzy z ekipą… futsalistów!

 

Przecież z jednej strony patrzymy na reprezentację Słowacji, która gra ostatnio fatalnie i od trzech miesięcy nie grali razem. Ostatnie wygrane mecze datują się na marzec i były to starcia ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi i Tajlandią. Od niemal roku nie ograli europejskiej drużyny. Do tego mają ogromne problemy w defensywie. Jednak czy te wszystkie rozważania mają w ogóle jakiś sens?

 

Wszystko przez „koszulkową aferę” w reprezentacji Danii. Gdyby ktoś przed obstawieniem tego spotkania nie analizował wieści z obozu ekipy Age Hareide, to mógłby zastanawiać się jak zagrają duńskie gwiazdy. Z końcem sierpnia skończyła się bowiem umowa sponsorska między federacją a reprezentantami kraju. Dotyczyła ona rozliczania pieniędzy za „koszulki”. Federacja chce sama dzielić zyski i na swój sposób, co zdecydowanie zaszkodziłoby indywidualnym interesom zawodników. Aktualnie sytuacja wygląda tak, że zawodnicy którzy nie podpisali umowy nie mogą zagrać w kadrze. Do tego selekcjoner powiedział, że nie będzie prowadził „nie swoich” graczy. Co gorsza nie poratują federacji ligowcy, bo kluby wsparły w konflikcie reprezentantów i nie zwolnią swoich podopiecznych. Kadrę tymczasowo objął John „Faxe” Johnson, znany z występów w Arsenalu. Co ciekawe będzie wybierał „jedenastkę” spośród reprezentantów kraju w… futsalu. Co prawda największa gwiazda kadry Christian Eriksen (na zdjęciu) mówi o zawieszeniu broni i przedłużeniu umowy o miesiąc, ale czy się uda? Wątpliwe.

 

Co jednak grać w takim meczu? Każdy rozsądnie płatny handicap Słowacji. My postawimy na 1 do przerwy/1 na koniec za który Totolotek płacił 1.60. Płacił, bo większość bukmacherów powoli wycofuje ten mecz z oferty. Spieszcie się więc.