Michał Karbownik i Jakub Moder zadebiutowali w Brighton!
Michał Karbownik i Jakub Moder zadebiutowali w barwach Brighton w spotkaniu Pucharu Anglii. Czy piłkarze mogą mieć po nim powody do zadowolenia?
Pechowa porażka Brighton
Podopieczni Grahama Pottera mogą mówić o dużym pechu po starciu w ramach FA Cup przeciwko Leicester. Owszem, to “Lisy” miały optyczną przewagę i przeprowadziły więcej sytuacji bramkowej. Trzeba jednak dodać, że do 90. minuty na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis. Dopiero gol Kelechiego Iheanacho w czwartej minucie doliczonego czasu sprawił, że trzecia w tej chwili drużyna Premier League zameldowała się w kolejnej rundzie.
Przebłyski polskich debiutantów
Z punktu widzenia polskiego kibica, mecz zapowiadała się ciekawie ze względu na debiutu obu reprezentantów. Chociaż doniesienia na temat szans gry Michała Karbownika i Jakuba Modera zmieniały się praktycznie co tydzień, w tarciu FA Cup obaj piłkarze otrzymali szanse gry. I trzeba przyznać, że poradzili sobie naprawdę nieźle!
Ocena dziennikarska?
Obaj dobrzy, Moder zaczął bardzo dobrze, grał nie na swojej pozycji i jeszcze go dobrze nie poznali, wiec przy rzutach wolnych tylko statysta, opadł z sił w końcówce. Karbownik- bardzo pozytywny przez całe 90 minut. Gra wszędzie👏👏— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) February 10, 2021
Zdecydowanie więcej pochwał za to spotkanie otrzymał Jakub Moder. Były piłkarz Lecha Poznań szczególnie w drugiej połowie pokazywał, że zgłasza aspiracje do przyszłych występów w Premier League. Już w pierwszych minutach zanotował ciekawe dośrodkowanie, którego jednak nie wykorzystali jego koledzy. Poza tym piłkarz próbował tworzyć akcje, a jego podania niemal z reguły były celne. trzeba też dodać, że 21-latek szukał dla swoich kolegów wolnego pola, co mogło znaleźć przełożenie na sytuacje. Pierwsza połowa w jego wykonaniu była lepsza niż druga, lecz warto tutaj podkreślić, że reprezentant Polski grał w tym meczu trochę wyżej niż wcześniej w Lechu.
Z kolei Michał Karbownik zasłużył na pochwały w drugiej połowie. Gdy piłkarz zaaklimatyzował się na King Power Stadium, dobrze czuł się wychodząc do przodu. Zresztą jedna z jego akcji mogła zakończyć się bramką, aczkolwiek Andi Zeqiri strzelił obok słupka. Może i celność podań 19-latka nie była najlepsza i wyniosła zaledwie 70%, aczkolwiek dobrze sobie radził w pojedynkach z rywalami. Poza tym nie bał się dryblować. Może nie był to rewelacyjny występ, ale piłkarz może go uznać za dobry prognostyk.
Inne realia ale to samo eleganckie prowadzenie piłki.
Jest sobą Michał Karbownik na murawie w Leicester.
I o to chodzi.#LEIBHA— Bartosz Gleń (@BartoszGlen) February 10, 2021
Teraz debiut w Premier League?
W sobotnim spotkaniu Brighton zmierzy się na własnym stadionie z Aston Villą. Może Michał Karbownik i Jakub Moder jeszcze w tym tygodniu otrzymają szanse debiutu w Premier League. Patrząc na ich boiskową postawę przeciwko Leicester, można się spodziewać, że przynajmniej w końcówce meczu zobaczymy ich na placu gry.