Zagłębie Lubin wygrało pierwszy mecz w rundzie wiosennej PKO BP Ekstraklasy. “Miedziowi” pokonali 4:2 Cracovię i awansowali na szóste miejsce w lidze.
Po pierwsze zwycięstwo w lidze w 2021 roku
Oba zespoły nieudanie rozpoczęły 2021 rok w PKO Ekstraklasie. “Pasy” od końca stycznia zgromadziła tylko dwa punkty po podziale punktów z beniaminkami – Podbeskidziem i Stalą. Z kolei Zagłębie do czasu meczu z Cracovią zdobyło przez ten czas zaledwie punkt, dzięki remisowi z Lechem. Pod większą presją przez meczem byli jednak podopieczni Michała Probierza, którzy przed meczem zajmowali trzecie miejsce od końca.
Tym razem szkoleniowiec Cracovii postanowił zaryzykować i dał szansę dwóm młodzieżowcom, co dość rzadko mu się zdarza. Obok Karola Niemczyckiego w pierwszym składzie “Pasów” pojawił się także Daniel Pik. Uwagę mogły zwrócić także debiuty – w Cracovii po raz pierwszy zagrali Luis Rocha i Jakub Kosecki, natomiast w Zagłębiu swoją pierwszą szansę otrzymał nowy napastnik, Karol Podliński.
Gol kolejki, karne i czerwone kartki
Wynik spotkania otworzyli jednak lubinianie i to w jakim stylu! Gola na 1:0 strzelił Patryk Szysz, wykonując przewrotkę po rzucie rożnym.
CO ON TERAZ ZROBIŁ ⁉? Fantastyczne trafienie Patryka Szysza dla @ZaglebieLubin! ? Mamy gola kolejki ❓? pic.twitter.com/j4qolhqLqI
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 28, 2021
Można jednak powiedzieć, że głównym bohaterem spotkania okazał się Lorenco Simić. Chorwat co prawda zdobył bramkę ustalającą wynik spotkania, aczkolwiek wcześniej uczestniczył w dwóch trafieniach Cracovii. W 30. minucie stoper Zagłębia skierował piłkę do własnej bramki, natomiast w 72. minucie w polu karnym “Miedziowych” odbił piłkę, która powędrowała do Filipa Piszczka.
Na tym jednak nie koniec dramaturgii. Oba zespoły miały bowiem szansę na zmianę wyniku z jedenastu metrów. Lepiej wyszli na tym “Miedziowi”, gdyż Filip Starzyński wykorzystał swój rzut karny. Należy tutaj dodać, że w ten sposób piłkarz Zagłębia pobił klubowy rekord zdobytych bramek w ekstraklasie, strzelając swojego 41. gola. Mniej szczęścia miał Pelle van Amersfoort, którego strzał obronił Dominik Hładun.
Należy również dodać, że Cracovia kończyła mecz w dziewiątkę. W 53. minucie plac gry opuścił Daniel Pik, który sprokurował rzut karny. Za to w samej końcówce z boiska został wyrzucony debiutujący dzisiaj Luis Rocha.
Sytuacja Cracovii coraz trudniejsza
Po tym spotkaniu Zagłębie Lubin znajduje się na szóstym miejscu, gromadząc 26 punktów. Z kolei Cracovia zajmuje czternastą lokatę, mając już tylko trzy punkty przewagi nad ostatnią Stalą Mielec. W następnej kolejce Cracovia zmierzy się na wyjeździe z Rakowem, natomiast Zagłębie zagra u siebie z Jagiellonią.
Cracovia – Zagłębie Lubin 2:4
Simić 30’sam., Piszczek 72’ – Szysz 10’, Starzyński 44’, 53’k., Simić 86’