Polacy w Serie A. Rozliczamy rodaków #49
Wyjątkowo nasz cykl pojawia się dopiero w piątek, gdy już za rogiem czekają weekendowe spotkania. Wszystko za sprawą kolejki, która miała miejsce w środku tygodnia. Tym samym podsumujemy dwie ostatnie serie gier we włoskiej ekstraklasie. Jak w tych meczach zaprezentowali się nasi przedstawiciele?
Ponad tydzień temu chwaliliśmy przede wszystkim Łukasza Skorupskiego, który przeżywa świetny okres w Bolonii. O postawie reszty zawodników można przeczytać pod poniższym linkiem.
Polacy w Serie A. Rozliczamy rodaków #48
Łukasz Skorupski – FC Bologna
Ponownie na wiele słów uznania zasługuje Łukasz Skorupski, który podczas 24. kolejki Serie A zanotował genialny występ przeciwko Lazio, broniąc m.in. rzut karny wykonywany przez Ciro Immobile.
?? Łukasz Skorupski zatrzymuje Ciro Immobile! ?
Polak obronił rzut karny wykonywany przez najlepszego strzelca Europy ubiegłego sezonu! ? #włoskarobota ?? pic.twitter.com/WANgGXarAB
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) February 27, 2021
W rywalizacji z rzymskim zespołem, Łukasz Skorupski zaliczył łącznie osiem interwencji, zachowując czyste konto (Bologna wygrała 2:0). Polak został oczywiście najlepszym bramkarzem kolejki. Gorzej wypadł występ Skorupskiego w rywalizacji z Cagliari. Polak musiał wyciągnąć piłkę z siatki, a mecz zakończył się porażką zespołu Łukasza 0:1. Przy golu Ruganiego, Skorupski mógł ustawić się nieco lepiej, jednakże trudno specjalnie winić 29-latka. Mimo wszystko, na ocenę golkipera Bologny z dwóch ostatnich spotkań rzutuje przede wszystkim świetny występ w potyczce z Lazio.
Rozegrane minuty: 180/180
Nasza ocena: 8,5
Sebastian Walukiewicz – Cagliari
Bardzo nieciekawie zaczyna wyglądać sytuacja Sebastiana Walukiewicza w Cagliari. Ewidentnie nowy szkoleniowiec zespołu – Leonardo Semplici, nie jest „fanem” talentu Polaka. W ostatnich dwóch spotkaniach 20-latek nie wstał z ławki rezerwowych. Wymowny jest fakt, iż podczas potyczki z Bologną, Semplici zdecydował się na zmianę defensora na początku drugiej połowy starcia, jednakże na murawę wybiegł Ceppitelli, a nie Walukiewicz.
Euro 2020 już za nieco ponad trzy miesiące, a sytuacja Sebastiana Walukiewicza niestety zaczyna przypominać sezon 2019/2020, a nie początek obecnej kampanii.
Rozegrane minuty: 0/180
Nasza ocena: brak
Bartłomiej Drągowski – AC Fiorentina
W dwóch ostatnich meczach piłkarze Fiorentiny nie zdołali zdobyć nawet jednego punktu, przegrywając najpierw z Udinese, a następnie uznając wyższość Romy. Bartłomiej Drągowski wystąpił oczywiście w obu spotkaniach, wpuszczając łącznie trzy gole. W rywalizacji z Udinese, Polak raz wyciągał piłkę z siatki. 23-latek nie miał zbyt wiele do powiedzenia, gdy bramkę strzelał Nestorovski. Warto zaznaczyć, iż w pierwszej połowie tego meczu, Drągowski popisał się świetnym refleksem przy uderzenie Jensa Strygera Larsena.
Z kolei w spotkaniu z Romą, Drągowski został dwukrotnie pokonany. Tylko przy pierwszym golu, polski golkiper mógł zdziałać nieco więcej, gdyż futbolówka wpadła po krótkim rogu Polaka. Uderzenie było jednak na tyle silne i precyzyjne, iż nie można to uznać za większy błąd Drągowskiego. Przy trafieniu Diawary fatalnie zachowali się zawodnicy z pola Fiorentiny, którzy pozwolili wbiec rywalowi w pole karne.
Rozegrane minuty: 180/180
Nasza ocena: 7
Paweł Dawidowicz – Hellas Verona
Powoli do gry wraca Paweł Dawidowicz, który wcześniej dwukrotnie nie znalazł się w kadrze meczowej. Zarówno w spotkaniu z Juventusem, jak i starciu z Benevento, 25-latek zameldował się na murawie. Trudno jednak ocenić występ Polaka, gdyż w obu tych spotkaniach Paweł Dawidowicz spędził na murawie raptem kilkanaście minut.
Trzeba mieć nadzieję, że wkrótce defensor ponownie będzie grać w wyjściowym składzie Verony. Jest to oczywiście istotne w kontekście kadry. W szczególności, ze nieciekawie zaczyna wyglądać sytuacja Sebastiana Walukiewicza. Nie można wykluczyć, iż Paweł Dawidowicz otrzyma powołanie na marcowe mecze.
Rozegrane minuty: 15/180
Nasza ocena: brak
Wojciech Szczęsny – Juventus
Choć Juventus (jak każda ekipa z Serie A) rozegrał dwa mecze na przestrzeni kilku dni, to Andrea Pirlo nie zdecydował się na rotacje między słupkami „Starej Damy”. W obu ostatnich spotkaniach wystąpił Wojciech Szczęsny, który z pewnością lepiej będzie wspominać mecz ze Spezią.
szczesny denies spezia a consolation goal goal in the last minute… Juve wins 3 goals to Nil pic.twitter.com/EU5EMLTnkB
— Of Paschal™? (@amchukspaschal) March 2, 2021
Polakowi udało się obronić rzut karny tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego. Co prawda jedenastka nie miałaby wpływu na losy tego meczu, gdyż Juventus prowadził 3:0, ale z pewnością dla Wojciecha Szczęsnego obroniony rzut karny jest ważnym dodatkiem. Interwencja sprawiła, iż Szczęsny mógł cieszyć się z kolejnego czystego konta w Serie A.
W meczu z Veroną, polski golkiper wykonał świetną interwencję przy uderzeniu Faraoniego. Szczęsnemu nie udało się jednak zachować czystego konta, gdyż gola strzelił Barak, nie dając 30-latkowi żadnych szans.
Rozegrane minuty: 180/180
Nasza ocena: 7,5
Piotr Zieliński – SSC Napoli
Bardzo dobrą formą błyszczy Piotr Zieliński, który ponownie trafił do siatki w meczu Serie A, tym razem w starciu przeciwko Sassuolo, zakończonym remisem 3:3.
IDEALNIE PRZYMIERZYŁ ?? PIOTR ZIELIŃSKI ?
6. gol Polaka w tym sezonie Serie A TIM! ⚽️ #włoskarobota ?? pic.twitter.com/YdBLuB0qJZ
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) March 3, 2021
Przed tym meczem podopieczni Gennaro Gattuso rywalizowali z Benevento. Potyczka zakończyła się zwycięstwem Napoli 2:0. Także w tym starciu, Zieliński trafił do siatki, jednakże gol Polaka nie został uznany, gdyż na pozycji spalonej był Insigne. Z pewnością Piotr Zieliński jest aktualnie jednym z jaśniejszych punktów Napoli. To cieszy, biorąc pod uwagę marcowe zgrupowanie kadry.
Rozegrane minuty: 166/180
Nasza ocena: 7,5
Kamil Glik – Benevento Calcio
W związku z czerwoną kartką, jaką obejrzał Kamil Glik w starciu z Romą, 33-latek nie wystąpił w przegranej 0:2 rywalizacji z Napoli. Polak wrócił do wyjściowego składu podczas potyczki z Veroną. Beniaminek Serie A nie będzie jednak wspominać tego spotkania najlepiej. Gracze Benevento przegrali 0:3, notując tym samym drugą porażkę z rzędu.
W kontekście statystyk, Glik zaliczył poprawny występ, wykonując 4 wybicia, 4 przechwyty, a także blokując 2 strzały. Na 13 stoczonych pojedynków 33-latek wygrał 5 starć. Mimo wszystko, na ocenę Polaka rzutują trzy stracone bramki przez Benevento.
Rozegrane minuty: 90/180
Nasza ocena: 6
Bartosz Bereszyński – UC Sampdoria
W dwóch ostatnich spotkaniach wystąpił Bartosz Bereszyński, którego Sampdoria zdobyła łącznie jeden punkt, przegrywając najpierw 0:2 z Atalanta, a następnie remisując 1:1 z Genoą. W obu tych potyczkach Bartosz Bereszyński nie wyróżniał się na tle zespołu. Podczas rywalizacji z Atalantą, Polak miał spore problemy z Gsensem, który zakończył mecz z golem.
Rozegrane minuty: 180/180
Nasza ocena: 6
Arkadiusz Reca – FC Crotone
Zmiana szkoleniowca w szeregach Crotone naruszyła pozycję Arkadiusza Recy w klubie. Najpierw 25-latek nie pojawił się wyjściowym składzie na mecz z Cagliari, a następnie spędził zaledwie 45 minut na murawie w rywalizacji z Atalantą. W obu tych meczach Arkadiusz Reca nie błyszczał, podobnie jak cały zespół. Beniaminek Serie A jest już z pewnością pogodzony ze spadkiem.
Rozegrane minuty: 72/180
Nasza ocena: 6
Karol Linetty – Torino FC
Od dwóch tygodni na murawie nie zameldowali się piłkarze Torino. Zespół z Turynu zmaga się z koronawirusem w drużynie. Mimo problemów, gracze Davide Nicoli mieli rozegrać mecz w środku tygodnia z Lazio, jednakże Torino nie zameldowało się w Rzymie, co oznacza, iż spotkanie zostanie najprawdopodobniej rozstrzygnięte jako walkower.
Biorąc pod uwagę napięty terminarz, Torino nie może pozwolić sobie na jeszcze jedną taką sytuację, co oznacza, iż najprawdopodobniej rozegrają mecz w najbliższy weekend.
Rozegrane minuty: 0/0
Nasza ocena: brak