Derby Madrytu za nami! Podział punktów i kontrowersyjna decyzja

07.03.2021

Derby Madrytu na remis. Podopieczni Diego Simeone prowadzili na Wanda Metropolitano Real Madryt 1:0, ale zakończyło się podziałem punktów. Nie zabrakło również kontrowersji.

Wielkie nadzieje obu zespołów

Tegoroczne derby Madrytu zapowiadano jako mecz, który może mieć wielkie znaczenie. Przed pierwszym gwizdkiem “Los Colchoneros” zajmowali bowiem pierwsze miejsce, natomiast “Królewscy” znajdowali się na trzeciej lokacie. Obie drużyny przedzielała Barcelona, aczkolwiek podopieczni Zinedine’a Zidane’a wciąż byli przedstawiani jako jeden z pretendentów do tytułu. Tym bardziej, że w poprzednim sezonie Real zdobył mistrzostwo głównie dzięki świetnej postawie w końcowej fazie rozgrywek.

Ręka mogła odmienić losy meczu?

Po pierwszej połowie z wyniku mogli się bardziej cieszyć piłkarze gospodarzy. W 15. minucie gola otwierającego wynik spotkania strzelił Luis Suarez, który znalazł się sam na sam z bramkarzem. Kluczowe okazało się tutaj jednak podanie od Marcosa Llorente, który zauważył urugwajczyka na dogodnej pozycji.

Pod koniec pierwszej części doszło jednak do kontrowersyjnej sytuacji. Wówczas wydawało się, że Mario Hermoso zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym. Ostatecznie Alejandro Hernandez po analizie VAR uznał, że podyktowanie jedenastki byłoby niesłuszne.

“Królewscy” wciąż jednak utrzymywali przewagę w posiadaniu piłki, która łącznie w trakcie spotkania wyniosła 61 do 39 procent na ich korzyść. Koniec końców, podopiecznym Zinedine’a Zidane’a pod koniec spotkania udało się wyrównać. Bramkę ustalającą wynik spotkania zdobył Karim Benzema po strzale z pola karnego. Tym samym Francuz zamknął usta krytykom, którzy na temat jego gry w tym meczu mogli mieć wiele do powiedzenia.

Atletico wciąż na czele

Dzięki zwycięstwu Atletico Madryt umocniło się na pozycji lidera, gromadząc 59 punktów, o pięć więcej niż druga Barcelona. Tymczasem Real aktualnie jest trzeci z liczbą 54 oczek na koncie. W najbliższej ligowej kolejce podopieczni Diego Simeone zagrają z Athletikiem Bilbao, natomiast “Królewscy” zmierzą się z Elche.