Polacy w Serie A. Rozliczamy rodaków #50

11.03.2021

Ubiegła kolejka Serie A była całkiem udana dla kilku naszych zawodników. Tym razem nie mówimy tutaj tylko o popisach polskich golkiperów, ale również asystach czy bramkach zawodników z pola. Jak zaprezentowali się nasi przedstawiciele w 26. kolejce Serie A? Zapraszamy na podsumowanie.

W poprzedniej odsłonie naszego cyklu wyróżniliśmy przede wszystkim Łukasza Skorupskiego, który rozegrał genialny mecz z Lazio, a także napisaliśmy kilka dobrych słów na temat postawy Wojciecha Szczęsnego czy Piotra Zielińskiego. O występach reszty zawodników można przeczytać pod poniższym linkiem.

Polacy w Serie A. Rozliczamy rodaków #49 

Łukasz Skorupski – FC Bologna

Tym razem Łukasz Skorupski nie zdołał zostać bohaterem Bologny. Zespół naszego golkipera przegrał bowiem z Napoli 1:3. Trudno jednak specjalnie winić Skorupskiego przy utracie goli. Polak był bliski interwencji podczas bramki Osimhena, jednakże futbolówka prześlizgnęła się przez rękawice bramkarza.

W trakcie pierwszej połowy 29-latek zdołał obronić dobry strzał Insigne. Łącznie Łukasz Skorupski zanotował 4 interwencje, przy czym jedna z nich miała miejsce po uderzeniu z pola karnego.

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 6

Sebastian Walukiewicz – Cagliari

Z powodu problemów zdrowotnych Sebastian Walukiewicz nie znalazł się w kadrze meczowej na starcie z Sampdorią. Problemy zdrowotne zbiegły się z bardzo niepewną sytuacją Polaka w zespole. 20-latek nie zagrał w żadnym z czterech ostatnich ligowych spotkań Cagliari. Coraz gorzej wygląda to w kontekście zbliżającego się zgrupowania naszej reprezentacji.

Rozegrane minuty: 0/90
Nasza ocena: brak

Bartłomiej Drągowski – AC Fiorentina

Niezwykle emocjonujący mecz rozegrali piłkarze Fiorentiny, którzy ostatecznie zremisowali z Parmą 3:3. Ten wynik oczywiście nie stawia w najlepszym świetle Bartłomieja Drągowskiego, który musiał trzykrotnie wyciągać piłkę z siatki. Pierwszy gol dla Parmy padł po rzucie karnym, więc 23-latek miał niewiele do powiedzenia.

Podczas pierwszej połowy Drągowski zaliczył jedną dobrą interwencję, broniąc strzał Gervinho. Przy drugim oraz trzecim trafieniu Parmy, Polak również miał niewiele do powiedzenia, gdyż rywale dwukrotnie pokonali golkipera Fiorentiny z bliskiej odległości. Na ocenę Drągowskiego rzutują jednak trzy stracone bramki oraz zaledwie dwie interwencje w meczu.

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 6

Paweł Dawidowicz – Hellas Verona

W trakcie starcia Verony z Milanem swoich kolegów z ławki rezerwowych obserwował Paweł Dawidowicz. Polak nie wszedł na murawę w ważnym starciu, które zakończyło się zwycięstwem mediolańskiej ekipy 2:0. Po raz ostatni Paweł Dawidowicz wyszedł w pierwszym składzie Verony 7 lutego.

Podobnie jak w przypadku Walukiewicza, sytuacja naszego defensora może martwić, gdyż nasz drugi obrońca z Serie A stracił dość pewną pozycję w swoim zespole.

Rozegrane minuty: 0/90
Nasza ocena: brak

Wojciech Szczęsny – Juventus

Przed meczem z Porto [przy.red. który ostatecznie zakończył się brakiem awansu „Starej Damy”] Andrea Pirlo zdecydował się na dość odważny ruch, nie włączając Cristiano Ronaldo do wyjściowego składu na mecz z Lazio. Zespół z Turynu zdołał jednak poradzić sobie bez Portugalczyka, gdyż w momencie wejścia Ronaldo na murawę „Stara Dama” prowadziła 3:1. Takim wynikiem zakończył się ten mecz.

Wojciech Szczęsny wyciągnął piłkę z siatki w pierwszej połowie spotkania. Polaka po świetnej indywidualnej akcji pokonał Joaquin Correa, który nie dał większych szans golkiperowi Juventusu. W trakcie meczu Szczęsny wykonał 3 interwencje.

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 6,5

Piotr Zieliński – SSC Napoli

W 2021 roku Piotr Zieliński przyzwyczaił nas do bardzo dobrych występów. Tym razem pomocnik reprezentacji Polski zaliczył dwie asysty w rywalizacji z Bologną, która zakończyła się zwycięstwem ekipy Gattuso 3:1. Na szczególną uwagę zasługuje ostatnie zagranie Zielińskiego przy golu Insigne.

Z kolei przy drugiej asyście Piotr Zieliński dograł piłkę do Osimhena.

W trakcie rywalizacji z Bologną, Piotr Zieliński zanotował 37 kontaktów z piłką, wykonał 2 kluczowe podania, posłał 1 celną długą piłkę (na 3 próby), a także wygrał 2 z 3 stoczonych pojedynków.

Rozegrane minuty: 78/90
Nasza ocena: 8

Kamil Glik – Benevento Calcio

W ramach 26. kolejki Serie A Benevento rywalizowało na wyjeździe ze Spezią. Starcie beniaminków Serie A zakończyło się remisem 1:1, choć zdecydowaną przewagę w tym meczu mieli gospodarze, którzy stworzyli sobie znacznie więcej szans, a także dłużej utrzymywali się przy piłce.

Dobry mecz w barwach Benevento rozegrał Kamil Glik. Polak wykonał 7 wybić, 4 przechwyty, 2 wślizgi, a także wygrał 4 z 7 stoczonych pojedynków.

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 7

Bartosz Bereszyński – UC Sampdoria

Jeden z lepszych, o ile nie najlepszy mecz rozegrał w tym sezonie Bartosz Bereszyński. Gracz Sampdorii zanotował swoje premierowe trafienie w Serie A, a zespół Polaka ostatecznie zremisował z Cagliari 2:2.

Poza bramką, Bartosz Bereszyński bardzo dobrze wywiązał się z zadań obronnych. Polak wykonał 2 wybicia, 1 wślizg, zablokował 3 strzały, a także wygrał 4 z 6 stoczonych pojedynków. Dodatkowo Bereszyński posłał 4 celne długie piłki (na 7 prób), a także wykonał 2 celne dośrodkowania (na 5 prób).

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 8,5

Arkadiusz Reca – FC Crotone

Kolejnego gola w Serie A strzelił Arkadiusz Reca. Zespół 25-latka wygrał na własnym obiekcie z Torino 4:2.

Jak to bywa w przypadku występów Recy, Polak był bardzo aktywny w ofensywie, jednakże wiele do życzenia pozostawiała gra naszego zawodnika w defensywie. Reca zbyt łatwo dał ograć się rywalowi przy pierwszej bramce Torino. To właśnie ze strony Polaka została posłana piłka w pole karne, którą ostatecznie po asyście Ansaldiego wpakował do siatki Mandragora.

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 7

Karol Linetty – Torino FC

Z powodu choroby w kadrze meczowej Torino nie znalazł się Karol Linetty. Zespół polskiego pomocnika po dłuższej przerwie od gry zanotował porażkę 2:4 z Crotone. Dobre wyniki piłkarzy Cagliari sprawiły, iż turyński klub jest aktualnie w strefie spadkowej i traci dwa punkty do bezpiecznego miejsca. Trzeba pamiętać, że gracze Torino mają na swoim koncie o dwa mecze mniej. Pozostaje jednak pytanie, jak władze ligi zareaguje na nieobecność Torino w meczu z Lazio.

Rozegrane minuty: 0/90
Nasza ocena: brak