Oficjalnie: Lewandowski, Piątek i Milik mogą zagrać w meczu z Anglią

20.03.2021

Występ Roberta Lewandowskiego, Krzysztofa Piątka i Arkadiusza Milika w meczu eliminacji do MŚ z Anglią pierwotnie był pod znakiem zapytania. Teraz jednak już oficjalnie wiadomo – cała trójka będzie do dyspozycji Paulo Sousy na to spotkanie.

Zamieszanie wokół meczu z Anglią

W przyszłym tygodniu rozpocznie się pierwsze zgrupowanie reprezentacji Polski pod wodzą Paulo Sousy. Kadra zmierzy się podczas niego z Węgrami, Andorą oraz Anglią. Największe emocje budzi bez wątpienia ostatnie spotkanie – nie tylko ze względów czysto sportowych. Wiele bowiem wskazywało na to, że selekcjoner może mieć problemy w ataku. Wszystko ze względu na obostrzenia w Niemczech i Francji, które nakazują kwarantannę osobom, które podróżują poza granice Unii Europejskiej, czyli choćby do Wielkiej Brytanii.

Napastnicy zwolnieni z kwarantanny

Z tego powodu występ Roberta Lewandowskiego, Krzysztofa Piątka i Arkadiusza Milika w starciu z Anglikami stał pod znakiem zapytania. Koniec końców, Polacy będą w komplecie do dyspozycji Paulo Sousy.

Chociaż prezes PZPN-u ogłosił informację na Twitterze już w piątkowy wieczór, piłkarze musieli jeszcze poczekać na ostateczne stanowiska ich klubów. Ostatecznie Bayern, Hertha i francuska federacja przysłały oświadczenia o zwolnieniach z kwarantanny zawodników, o czym poinformował rzecznik prasowy związku.

Bayern i Hertha potwierdziły zwolnienie Lewego i Piony na mecz w Anglii. Również federacja francuska przysłała zgodę na zwolnienie z kwarantanny dla Arka Milika. Do Anglii w komplecie, ale i tak najważniejszy póki co dobry start w Budapeszcie – poinformował rzecznik prasowy PZPN-u Jakub Kwiatkowski w mediach społecznościowych.

Zwolnienie z kwarantanny jest dobrą wiadomością dla wszystkich stron. Reprezentacja zagra w komplecie w najtrudniejszym meczu eliminacji, a sami piłkarze będą mogli pomóc drużynom w założonych celach. Robert Lewandowski, Krzysztof Piątek i Arkadiusz Milik są bowiem ważnymi postaciami swoich zespołów i dwutygodniowa kwarantanna mogłaby nieco zaburzyć postawę całych ekip.