El Clasico: Pierwszy strzelający wygrywa?

09.04.2021

Trudno powiedzieć, by którykolwiek mecz pod egidą El Clasico był nieistotny. Jednak jutrzejsze spotkanie ma ogromną wagę. To nie tylko trzy punkty i upokorzenie odwiecznego rywala, ale przede wszystkim paliwo w walce o mistrzostwo. Wiele wskazuje na to, że potencjalnego zwycięzcę możemy poznać wraz z momentem, gdy… wpadnie pierwszy gol. Tyle statystyki, które przytoczyło katalońskie Mundo Deportivo.

Ostatnich 10 klasyków to siedem zwycięstw drużyn, które rozpoczynały strzelanie. Trzykrotnie oglądaliśmy remisy w tym czasie. Ostatnia remontada? Niemal równo 4 lata temu. 23 kwietnia 2017 roku Real rozpoczął od gola Casemiro, a później była wymiana ciosów – Messi, Rakitić, James Rodriguez, aż wszystko skończył ponownie Messi w ostatniej akcji meczu.

Liga prawdę powie

To jednak statystyka dotycząca stricte El Clasico. Co ciekawe jednak mamy potwierdzenie w formie obu ekip z tego sezonu. Jedni i drudzy punktują – co nie dziwi – głównie, gdy rozpoczynają od strzelenia gola. Barcelona tylko raz w 18. meczach ligowych, gdy pierwsza strzelała, nie skończyła z kompletem punktów. Chodzi o domowy mecz z Cadizem, gdy w końcówce wyrównał z rzutu karnego Alex Fernandez… wychowanek Realu i brat Nacho. Ogólne liczby też robią wrażenie, bo we wszystkich rozgrywkach Blaugrana wygrywała 25 z 28. meczów, w których obejmowała prowadzenie. W tych trzech zawiera się wspomniana potyczka z Kadyksem oraz bolesne wspomnienia – PSG u siebie oraz Athletic w Superpucharze.

Pod tym kątem nieco gorzej wygląda Real Madryt. Królewscy również 28 razy – we wszystkich rozgrywkach – jako pierwsi strzelali gola. Wygrali 23 takie mecze, ale np. w lidze dwóm rywalom pozwolili na odmianę stanu rywalizacji. Dwie ekipy z Walencji wygrywały swoje spotkania – Levante w Valdebebas, a Valencia na Mestalla. Tyle samo razy Real był w stanie dokonać remontady, gdy to przeciwnik rozpoczynał strzelanie. Zdarzyło się to jednak w spotkaniach z ekipami z dołu tabeli. Mowa o niedawnych meczach z Hueską i Elche. Za pierwszym razem ekipę Zidane’a ratował Raphael Varane, za drugim Karim Benzema. Dublety Francuzów dawały trzy punkty, ale w obu przypadkach kibice Realu drżeli o wygraną do końca.

Real pierwszy strzeli i wygra czy Barcelona pierwsza strzeli i wygra? Zagraj te typy po kursach 3,15 lub 2,49 w BETFAN