Bundesliga: Nowy Lewandowski plus Piszczek kontra Orły

13.09.2018
kurs 2.65
Bundesliga
Borussia Dortmund - Eintracht Frankfurt (1 i obie strzelą)
1+

W Dortmundzie od lat jest ten sam problem, kto zastąpi Lewandowskiego. Oczywiście był Pierre-Emerick Aubameyang, który był nawet królem strzelców. Jednak nie miał takiej stabilności jak „Lewy”, a poza tym go nie ma. Latem Hans-Joachim Watzke, dyrektor sportowy BVB, powiedział nawet, że za powrót Lewandowskiego wyłożyłby nawet 100 milionów euro.  Dlatego nie ma się co dziwić, że kibice co rusz typują nowych graczy na jego następcę. Teraz ich faworytem jest Thiago Alcacer.

 

Hiszpan nie zdążył zadebiutować przed reprezentacyjną przerwą w meczu w Hannowerze i widać było brak „dziewiątki” w poczynaniach Borussi. Mimo, że przeważała w starciu z H96 to nie potrafiła potwierdzić tego trafiając do bramki. Co innego w inauguracji, kiedy ekipie z Lipska zaaplikowała aż 4 bramki. Podobnie było w towarzyskim starciu sprzed tygodnia z VfL Osnabrück, kiedy już do przerwy BVB prowadziło 5 bramkami, a skończyło się 6-0. Tam zagrali przede wszystkim rezerwowi, wzmocnieni między innymi Łukaszem Piszczkiem (na zdjęciu), ale wynik i tak robi wrażenie. Imponuje zwłaszcza siła w pomocy i na skrzydłach ekipy Luciena Favre. Co prawda kontuzjowany jest Pulisić, ale przecież zagrają Delaney, Reus czy Witsel, a tylko na ławce siądą Sancho, Larsen  (cztery trafienia we wspomnianym sparingu) czy Wolf. No i to na co czekają kibice. Na szpicy zagra Alcacer.

 

Eintracht też w trakcie przerwy zagrał sparing. I też ograł wysoko, bo 5-0 FC Ederbergland. Jednak najważniejsze dla ekipy prowadzonej przez Petera Fischera jest powrót do składu kontuzjowanego Ante Rebicia. Niesamowicie jego brak było widać zwłaszcza w pechowo przegranym meczu z Werderem. On był motorem napędowym  poczynań ofensywnych Eintrachtu w ubiegłym sezonie i bezsprzecznie jego pozostanie we Frankfurcie to najlepszy letni „transfer”. Niestety coraz bardziej sypie się defensywa „Orłów”. Willems będzie pauzował za czerwoną kartkę, kontuzje wyeliminowały Salcedo i prawdopodobnie Russa.

 

Wydaje nam się, że BVB powinno bez problemu wygrać ten mecz. Jednak kurs na „jedynkę” nas nie zadowala.  Przez długi czas myśleliśmy o typie „1/1” czyli na wygraną gospodarzy i do przerwy i finalnie, bo jest lepiej płatna. Do tego 5 z ostatnich 6 domowych meczów Borussi tak wyglądało, podobnie jak 6 z 7 ostatnich starć z Eintrachtem u siebie. Zagramy jednak wycenione przez Fortunęna 2.65 „1 i obie strzelą”. Tak zazwyczaj bywało w ostatnich meczach obu ekip. Do tego ekipa gości jak na razi zdobyła bramki w obu meczach ligowych tego sezonu. Jakby tego było mało w bramce BVB zagra albo rezerwowy Hitz albo Burki wychodzący prosto od lekarza.