Arsene Wenger nie ma wątpliwości: „Superliga to zagrożenie dla Premier League”
Arsene Wenger, który już w 2009 roku ostrzegał wszystkich o możliwej rewolcie czołowych klubów Europy, nie uważa, aby Superliga była zagrożeniem dla Ligi Mistrzów. – Ten projekt ma podkopać dominację Premier League.
Sukcesy i historia
Francuski menedżer przez 22 lata pracował w Arsenalu, a więc w jednym z potencjalnych uczestników Superligi. Od 2019 roku pełni z kolei funkcję dyrektora technicznego FIFA. I właśnie z perspektywy Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej wypowiedział się o powstaniu nowych rozgrywek na antenie „talkSPORT”.
– Uważam, że to zły pomysł, który za daleko nie zajedzie. Zagraża bowiem jedności piłki – podkreślił. – Futbol musi być zjednoczony, to najważniejsza rzecz. Powinien w dalszym ciągu opierać się na sukcesach sportowych, ale także i historii.
Premier League zagrożona
Co ciekawe, w powstaniu Superligi Wenger nie widzi zagrożenia dla Ligi Mistrzów. Bardziej uważa, że nowe rozgrywki mają podkopać pozycję Premier League jako najsilniejszej ligi świata.
– To niebezpieczny pomysł i duże zagrożenie dla Premier League. Kiedy jeszcze pracowałem w Anglii, wiele innych krajów robiło wszystko, aby zmniejszyć dominację ligi angielskiej. Projekt Superligi z pewnością ją przyspieszy – nie ma wątpliwości Francuz.
Przypomnijmy, że to właśnie Anglia w Superlidze ma mieć najliczniejszą reprezentację (Arsenal, Chelsea, Liverpool, Manchester City, Manchester United i Tottenham).