Gra lepsza od wyniku. Pogoń z bezbramkowymi remisem przed trudnym rewanżem

22.07.2021

Polskie drużyny nadal bez porażki w europejskich pucharach. Jednak już z drugim remisem. Pogoń Szczecin nie była i nie jest faworytem dwumeczu z NK Osijek. Mimo wszystko Portowcy mają czego żałować. 0:0 przed rewanżem w Chorwacji to wynik lepszy dla dzisiejszych gości, którzy pozwolili na wiele ekipie Kosty Runjaicia.

Długo straszono przed drużyną Nenada Bjelicy. Wicemistrz Chorwacji miał być najgroźniejszym przeciwnikiem, jakie wylosowały polskie drużyny w Lidze Konferencji Europy. Tymczasem nie taki straszny, jak go malowali. Goście w Szczecinie skupili się raczej na grze z kontry i wykorzystywaniu błędów Pogoni. Tych kilka było, zwłaszcza pod koniec meczu. Wówczas kilkukrotnie gospodarze tracili piłkę w głupi sposób, jak choćby Kamil Drygas przewracający się na piłce.

Wcześniej Pogoń próbowała swoich sił kilkukrotnie. Strzelali Sebastian Kowalczyk, Rafał Kurzawa czy Kacper Kozłowski. Albo uderzenia były zbyt lekkie, albo blokowane przez rywali. Trudno porównywać działania szczecinian do Rakowa Częstochowa, bo to był zupełnie inny mecz. Pogoń nie miała aż tak cofniętego rywala. Tym bardziej 0:0 w Szczecinie, a Marijampolu można odebrać kompletnie inaczej.

Tutaj rywal znacznie mocniejszy i… można żałować, że nie udało się przynajmniej raz pokonać golkipera gości. Bezbramkowy remis przy zasadzie goli na wyjeździe nie brzmiałby źle. Wówczas wystarczyłoby 1:1 czy 2:2 i awans do III rundy stanąłby otworem. A tak nadal trzeba wygrać. Nie ma wątpliwości, że za tydzień będzie znacznie trudniej. Tam już nie będzie wsparcia kibiców Pogoni. Tych trzeba pochwalić za konkretne wsparcie i doping do ostatniej minuty. Aż nie możemy się doczekać końca budowy całego obiektu i kompletu przy Twardowskiego!

Pogoń Szczecin – NK Osijek 0:0